1/7
32 uchodźców czeka na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu...
fot. m. tochwin

32 uchodźców czeka na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym. Straż Graniczna nie dopuszcza nikogo do obozowiska

2/7
Według informacji udostępnionych przez MSWiA tylko w...
fot. m. tochwin

Według informacji udostępnionych przez MSWiA tylko w sierpniu tego roku 2 100 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polko-białoruską.

„Z tego Straż Graniczna zapobiegła próbom przekroczenia granicy przez 1 342 osób, a 758 cudzoziemców zostało zatrzymanych i osadzonych w zamkniętych ośrodkach dla uchodźców prowadzonych przez SG. Od początku lipca br. do 17 sierpnia br. z terytorium Polski zostało przekazanych 380 cudzoziemców (w tym również do kraju ich pochodzenia)” – poinformowano.

3/7
Osobom znajdującym się na granicy polsko-białoruskiej od...
fot. m. tochwin

Osobom znajdującym się na granicy polsko-białoruskiej od kilku dni próbują pomóc członkowie fundacji Ocalenie, a także posłowie opozycji - Maciej Konieczny z Lewicy, potem Dariusz Joński i Michał Szczerba z KO, a w piątek Klaudia Jachira i Urszula Zielińska z KO. Dostarczyli oni uchodźcom m.in. śpiwory i pożywienie.

Jednak nie obyło się bez komplikacji. – Przywieźliśmy jedzenie i śpiwory, bo noce są już zimne. Straż graniczna nie chciała nas dopuścić do granicy, a kiedy zbliżyliśmy się o kilkanaście metrów do obozujących na granicy ludzi i chcieliśmy im chociaż rzucić śpiwory, zagrożono nam postawieniem zarzutu przemytu. Tak, straż graniczna chciała nas oskarżyć o przemyt śpiworów na Białoruś – mówił w środę wieczorem poseł Konieczny. Straż Graniczna dopiero następnego dnia dopuściła go do migrantów.

Zarówno posłowie opozycji, jak i przedstawiciele fundacji domagają się od rządu wpuszczenia migrantów na teren Polski oraz udzielenia im koniecznej pomocy.

4/7
Od kilku tygodni zwiększyła się liczba nielegalnych...
fot. m. tochwin

Od kilku tygodni zwiększyła się liczba nielegalnych uchodźców – głównie z Afganistanu, Iraku, czy Syrii – którzy chcą przekroczyć granicę Białorusi z państwami Unii Europejskiej: Litwą, Łotwą oraz Polską.

Polskie oraz litewskie władze wskazują, że białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka wykorzystuje migrantów do wzmagania presji na Unii Europejskiej w celu wycofania nałożonych na Białoruś sankcji.

Wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik mówił na początku sierpnia, że Mińsk „prowadzi wojnę hybrydową z Unią Europejską przy pomocy nielegalnych imigrantów”.

W sieci pojawiają się filmiki, na których widać, jak pojazdy należące do białoruskiej straży granicznej eskortują migrantów do granicy z Litwą.

Rząd łotewski wprowadził stan wyjątkowy, który będzie obowiązywał do 10 listopada. Jak podaje Deutsche Welle rozszerza on m. in. uprawnienia Państwowej Straży Granicznej – będą oni mogli zawracać nielegalnie przekraczających granicę migrantów przy użyciu siły fizycznej oraz środków przymusu. Natomiast litewskie władze wprowadziły „jedynie” stan nadzwyczajny. Funkcjonariusze mają jednak prawo odsyłać imigrantów powrotem do Białorusi, podobnie jak na Łotwie, Nawe przy użyciu siły.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Oto plany polityków na majówkę. Nie wszyscy będą odpoczywać

TYLKO U NAS
Oto plany polityków na majówkę. Nie wszyscy będą odpoczywać

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

20. rocznica członkostwa w UE uczczona

20. rocznica członkostwa w UE uczczona

Zobacz również

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

20. rocznica członkostwa w UE uczczona

20. rocznica członkostwa w UE uczczona