Z bulwersującym zachowaniem mężczyzny personel medyczny placówki spotykał się już od lutego. 33-latek wielokrotnie przychodził do ośrodka, mimo, iż nie wymagał pomocy jako pacjent. Pozwalał sobie na wiele, czując się bezkarnym.
To było uporczywe nękanie
- Wchodził bez pozwolenia do pomieszczeń służbowych zarezerwowanych tylko dla personelu, wszczynał awantury, żądał przekazania mu różnych kwot pieniędzy, spożywał alkohol, zabierał klucze do rejestracji - wylicza Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.
Takie zachowanie nie tylko naruszało prywatność pracowników ośrodka – lekarzy i pielęgniarek. Odczuwali wręcz zagrożenie, bo dochodziło też do sytuacji, że 33-latek brał do ręki nóż.
8 marca wszedł do gabinetu lekarskiego i oddał tam mocz. Tego samego dnia zaatakował jednego z pracowników ośrodka.
Młody mężczyzna nazajutrz został zatrzymany. Prokuratura Rejonowa w Krośnie postawiła mu trzy zarzuty. Najpoważniejszy to wymuszenie rozbójnicze.
33-latek domagał się od jednego z pracowników, by ten dał mu pieniądze. Groził, że poprzecina mu opony w samochodzie. Naruszył też nietykalność cielesną pracownika ośrodka, uderzając go pięścią.
- Grożąc zamachem na życie i zdrowie doprowadził pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 20 złotych, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach recydywy - tłumaczy prokurator Czerwonka-Rogoś.
33-latek był już wcześniej wielokrotnie karany za podobne przestępstwa, wyrokiem Sądu Okręgowego w Krośnie został skazany na 5 lat pozbawienia wolności.
Jednak – jak zaznacza prokuratora – pomimo wyroków skazujących nie zmienił swojego zachowania, charakteryzującego się wysoką społeczną szkodliwością. Dlatego prokuratura po zatrzymaniu 33-latka i postawieniu mu zarzutów zdecydowała o wystąpieniu do sądu o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Środki wolnościowe – zdaniem śledczych – nie spełniłyby swojego celu.
- Z okoliczności sprawy i oceny osoby podejrzanego wynika, że stanowi poważne niebezpieczeństwo dla otoczenia i może ponownie popełnić przestępstwo. Istnieje obawa, iż podejrzany, który groził pokrzywdzonym, mógłby te groźby zrealizować. Przebywając na wolności mógłby też wpływać na pokrzywdzonych oraz świadków postępowania w kwestii zeznań - tłumaczy prokurator.
Sąd podzielił argumentację prokuratury. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Ponieważ zarzucane mu przestępstwa popełnił w warunkach recydywy, grozi mu surowsza kara – nawet 15 lat więzienia.
Podejrzany przyznał się częściowo do stawianych mu zarzutów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dorota Gardias rozebrała się do naga przed obiektywem. Wygląda jak bogini! [zdjęcia]
- Zmarł muzyk polskiego pochodzenia. "Niegdyś sceniczna gwiazda, teraz sam w pokoju"
- Jesteśmy na Google News. Śledź Portal i.pl codziennie. Zaobserwuj nas!
- Tak mieszka Grażyna Szapołowska. GALERIA ZDJĘĆ. Piękny dom otoczony ogrodem
Polecane oferty
kup teraz

WMF Kitchenminis 4211129128131
Założona w 1853r i znana ze stylowego wzornictwa ł…
kup teraz

KitchenAid Artisan K400 5KSB4026ECA Czerwony Karmelek
Blender KitchenAid Artisan K400 CA 5KSB4026ECA kar…
Rekord zakażeń COVID-19 w roku 2023 - video flesz