33-letni Piotr Holiczko stracił nogę w wypadku motocyklowym. Dzięki nowoczesnej protezie wróci do pracy i swoich pasji [ZDJĘCIA, WIDEO]

O tragicznym wypadku Piotra Holiczki pisaliśmy w 2019 roku. Kierując motocyklem na jednej z jarosławskich ulic, chciał ominąć skręcający samochód, wjechał na chodnik i z dużą siłą uderzył w znak drogowy, który przeciął jego lewą nogę.

- Wtedy to straciłem nogę - wspomina Piotr Holiczko, który z zawodu był kierowcą samochodów ciężarowych. - Moją wielką pasją w życiu były i są motocykle.

Niestety, dramatyczny wypadek zmienił całe życie Piotra. Od samego początku młody motocyklista, mąż i ojciec trójki dzieci dzielnie walczył o powrót do zdrowia. W tej ciężkiej walce wspierała go rodzina, przyjaciele i cała brać motocyklowa. Organizowane były różne zbiórki, których celem była pomoc Piotrowi.

Mariusz Grela, właściciel Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych, przypomina, że początkowo Piotr korzystał z tradycyjnej protezy, ale jednak ona do końca nie spełniała jego oczekiwań.

- Jednym słowem taka proteza trochę go ograniczała - mówił właściciel RZO. - Zaproponowaliśmy Piotrowi bardzo nowoczesną i innowacyjną protezę osseointegracyjną, która zapewnia lepszy komfort życia i doskonalszą mobilność.

Piotr Holiczko zdecydował się na nowatorski zabieg protezowania.

- Współpracujemy ze specjalistycznym szpitalem Avimed w Katowicach i tam właśnie zespół lekarzy pod kierunkiem prof. Horsta Aschoffa przeprowadził zabieg osseointegracji - opisuje Mariusz Grela. I dodaje, że jest to innowacyjna metoda protezowania, polegająca na śródkostnym wszczepieniu implantu, który następnie mocuje się bezpośrednio do zewnętrznych elementów protezy.

Zabieg wykonuje się jednoetapowo.

- Stabilne mocowanie implantu wewnętrznego umożliwia przekazywanie bodźców z podłoża w sposób zbliżony do naturalnej kończyny. Dzięki temu pacjent nie tylko lepiej chodzi, ale też ma pełną kontrolę nad protezą - dodaje Tomasz Kot, technik protetyk z RZO. - Dodatkowo pacjent za pomocą telefonu może sterować protezą.

Piotr Holiczko może sterować swoją protezą za pomocą aplikacji w telefonie komórkowym. Proteza automatycznie dostosowuje się do ruchów mężczyzny i ukształtowania terenu.

Piotr Holiczko, który 4 lata temu uległ wypadkowi motocyklowemu, jako pierwszy na Podkarpaciu i 30. w kraju odebrał nowoczesną protezę.

- Zastosowanie implantu chirurgicznego umieszczonego w kości, który umożliwia bezpośrednie połączenie z protezą, oferuje pacjentom po amputacji nowy poziom kontroli ruchów i funkcjonalności, a co za tym idzie, lepsze chodzenie, poruszanie się po nierównym terenie oraz przekazywanie bodźców z podłoża w sposób zbliżony do naturalnego, których nie można doświadczyć w konwencjonalnych protezach lejowych - wyjaśnia Tomasz Kot, technik protetyk z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych.

Pan Piotr potwierdza, że powoli uczy się chodzić w nowej protezie, ale już widzi dużą różnicę.

- Czuję się, jakbym miał prawdziwą nogą - wyznaje. - Zapoznaję się też z aplikacją w telefonie, która umożliwi mi sprawniejsze, codzienne funkcjonowanie. Mam też nadzieję, że wrócę do pracy jako kierowca i kiedyś usiądę na siedzeniu motocykla i pojadę przed siebie.