Chociaż oba zespoły okupują dolne rejony tabeli, to jednak faworytem pojedynku w Nowotańcu była drużyna z Ropczyc. Jak się okazało, niespodzianki nie było choć gospodarze też mieli okazje.
Błękitni szybko objęli prowadzenie, bo już w 5 minucie Lenio został pokonany przez Hirkę. Cosmos mógł jednak wyrównać, ale Suszko nie wykorzystał karnego w 40. minucie. To się zemściło, bo dwie minuty później Sulisz zdobył drugiego gola dla Błękitnych.
W drugich 45 minutach gospodarze próbowali coś zmienić, ale niesktueczny był Szatkowski, który zmarnował kilka dobrych szans. - Mogliśmy dzisiaj osiągnąc lepszy rezultat, ale niestety naszą bolączką wciąż jest nieskuteczność - powiedział trener miejscowych Janusz Sieradzki. Zadowoleni byli z kolei goście. - Mieliśmy przewagę i dosyć spokojnie wygraliśmy - powiedział kierownik Błękitnych Przemysław Kulig.
Cosmos Nowotaniec - Błękitni Ropczyce 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Hirka 5, 0:2 Sulisz 42, 0:3 Kukla 90.
Cosmos: Lenio 4 - Kwolek 4, Kędra 4, Zięba 4, Szarek 4, Suszko ż 4, Dymnicki 4, Michejew ż 4, Pluskwik 4, Szatkowski 4 (86 Bednarczyk), Bok 4 (46 Porcek 4).Trener Janusz Sieradzki.
Błękitni: Kosiba 7 - Kardyś 7, Świętoń 7, Ochał 7, Borowicz 7, Hirka 7 (80 Szela), Sulisz 7, Kot 7 (52 Piwowar), Orzech 7 (89 Przydział), Wiktor ż 7 (89 Saj), Darłak 7 (75 Zawiślak). Trener Andrzej Szymański.
Sędziował Winiarz 6 (Przeworsk). Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]