Jarosławianie tylko dwa razy poważniej zagrozili bramce Ekoballu, ale wystarczyło im to do wywiezienia bramkowego remisu. Pierwszego gola niefortunnie sprokurował Piotr Krzanowski, łapiąc piłkę po zagraniu któregoś z partnerów. Sędzia podyktował rzut wolny pośredni, a mocne uderzenie Sebastiana Pawlaka – choć w jego strzale nie było za wiele precyzji – znalazło drogę do siatki. Nieco później goście mogli podwyższyć wynik w zamieszaniu po rzucie rożnym, jednak Damian Baran wybił futbolówkę z linii bramkowej.
Piłkarze Ekoballu dużo częściej atakowali bramkę gości, zwłaszcza przed przerwą. Pierwszej okazji nie wykorzystał Szymon Słysz. Później po minięciu bramkarza bliski szczęścia był Sebastian Sobolak, jednak strzelał z bardzo ostrego kąta i któryś z obrońców zdążył z interwencją. Kolejne szanse mieli Jakub Ząbkiewicz i Karol Adamiak, a pod koniec pierwszej połowy główkowali jeszcze Łukasz Tabisz i Kacper Słysz.
Początek drugiej połowy należał do przyjezdnych, jednak po stracie gola stalowcy postawili wszystko na jedną kartę, by przynajmniej doprowadzić do wyrównania. Widać było, że bardzo zależy im na tym, by nie przegrać czwartego meczu z rzędu. Dużo ożywienia wnieśli zawodnicy rezerwowi. Musiała podobać się ambicja sanoczan, ich walka i zaangażowanie. Przez ostatnie 25 minut zdominowali zawodników JKS-u, w końcu krusząc ich defensywę. W kluczowej akcji długo rozgrywali piłkę wokół pola karnego, w końcu poszła centra do Ząbkiewicza, który po przyjęciu futbolówki wyprzedził obrońców, nieuchronnym strzałem z 8 metrów pokonując bramkarza.
Mecz na stadionie "Wierchy" został rozegrany w piątek wieczorem – przy sztucznym świetle, a symboliczne przełamanie stalowców było swego rodzaju ich prezentem dla trenera Mateusza Ostrowskiego, który następnego dnia zmienił stan cywilny. Gratulacje na nowej drodze życia.
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok - JKS Jarosław 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Pawlak (57-rzut wolny pośredni), 1:1 Ząbkiewicz (79).
Ekoball Stal: Krzanowski 5 – Baran 6, Karol Adamiak 6, Lorenc 6, S. Słysz 6 – Tabisz ż 6, K. Słysz 6, Ząbkiewicz 7, Niemczyk 6 (87 Posadzki) – Sieradzki 5 (70 Kamil Adamiak), Sobolak 5 (60 Zajdel). Trener Mateusz Ostrowski.
JKS: Siryk 6 – Szakiel 5, Saramak 5, Brodowicz 5, Gwóźdź 5 – Oziębło 6, Pilch (74 Kopcio), Raba 6 (55 Bała), Ptasznik 6, Soczek 6 (87 Krzyczowski) – Pawlak 6. Trener Paweł Załoga.
Sędziował: Warzocha 7 (Rzeszow). Widzów: 350.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Demarczyk okradziona po śmierci? Znamy wyrok w głośnej sprawie
- Tak Krupińska wyglądała, zanim została sławna. Na tych zdjęciach trudno ją rozpoznać?
- Krychowiak zjadł fikuśnego gołąbka za 800 złotych! Polskie mu nie smakują?
- 50-letnia Kasia Kowalska pokazała wdzięki w odważnej mini. Zbieramy szczęki z podłogi