Faworytem sobotniego starcia był zespół wicelidera, KS Wiązownicy. Tym bardziej, że była szansa, iż piłkarze trenera Valerya Sokolenki w przypadku wygranej w Pilźnie zostaną mistrzami jesieni.
Początek meczu pokazał jednak, że wcale nie będzie to łatwe spotkanie dla piłkarzy z Wiązownicy. Miejscowy chcieli zakończyć rundę zwycięsko i w 11. minucie na prowadzenie wyprowadził ich Tomasz Barycza. Były gracz Wisłoki Dębica był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. - Rzeczywiście Tomek pokazał, że wciąż chce i potrafi grać na bardzo dobrym poziomie - przyznał trener Legionu, Roman Gruszecki. - Niestety sporo jego znakomitych podań nie zostało wykorzystanych, a mogliśmy w tym spotkaniu myśleć nawet o zwycięstwie - dodał.
Z prowadzenia Legion nie cieszył się zbyt długo, bo już w 26. minucie wyrównał Patryk Róg. Do przerwy więcej bramek nie padło, ale oba zespoły stworzyły sobie dobre sytuacje. - To był otwarty mecz - obie drużyny nie bały się atakować i te sytuacje były z obu stron - opowiadał prezes Wiązownicy, Ernest Kasia.
Drugie 45 minut znakomicie zaczęło się dla gości. W 50. minucie Wiązownica miała rzut wolny - trener Sokolenko ustawił piłkę w odległości ok. 30 metrów od bramki Maziarki i kapitalnie uderzył. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki.
Więcej bramek już w tym spotkaniu nie padło, a po meczu goście cieszyli się podwójnie, bo wygrali mecz, a Korona poległa w Ropczycach co oznacza, że to właśnie Wiązownica spędzi zimę na pozycji lidera. - Bardzo się cieszymy - chłopaki ciężko na to pracowali - przyznał prezes Kasia. - Dzisiaj grało nam się ciężko, ale trzeba też zauważyć, iż graliśmy w trochę innym składzie. Z powodu drobnego urazu nie mógł zagrać od początku Kacper Rop, a mecz na ławce rozpoczął również Radek Gil - podsumował.
- Szkoda mi chłopaków, bo zagrali dobry mecz - powiedział po meczu trener Legionu, Roman Gruszecki. - Zabrakło nam jakości zarówno w obronie i ataku. Mimo wszystko jest to umiarkowanie optymistyczny akcent przed zimą, bo zespół zagrał bardzo ambitnie - dodał.
KS Legion Pilzno - KS Wiązownica 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Barycza 11; 1:1 Róg 26; 1:2 Sokolenko 50.
Legion: Maziarka 5 - Tragarz ż 5, Nalepka 5, Buras 5, Kępa 5, Florian 5, Ziaja ż 5 (88 Kędzior), Manzo ż 5, Barycza 6, Żuchowicz 5 (63 Kozioł 5), Wolański 5. Trener Roman Gruszecki.
Wiązownica: Słysz 7 - Gliniak 6, Sokolenko 7, K. Telega 6, Szafar 6 - A. Gil 6, Lorenc 6, Fedor 6 (68 R. Gil 6), Bałanda 6 (52 Walków 6)- Karólak 6 (87 Rop), Róg ż 7 (73 Buć ż). Trener Valery Sokolenko.
Sędziował Toś 7 (Tarnobrzeg). Widzów ok. 150.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Afterparty u Gąsowskiego ujawnione. Bąbelki w kieliszku i akademickie towarzystwo
- Nie uwierzycie, co Daniel Martyniuk wyczynia tuż po weselu! Wrócił do formy
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?