Piłkarze z Trześni do Wiązownicy przyjechali przede wszystkim rozbijać ataki lidera. Przed długie minuty realizowali swój plan, a miejscowi bili głową w przysłowiowy mur. W pierwszej połowie gospodarze stworzyli sobie dwie dobre okazje do zdobycia bramki. W obu przypadkach Kacper Rop minimalnie się pomylił. Czarni broniąc się całym zespołem próbowali akcji zaczepnych i po jednej z nich jeden z zawodników gości przegrał sytuacje sam na sam z Arkadiuszem Cynarem. W końcu w drugiej połowie w 69 minucie sędzia do patrzył się przewinienia w polu karnym przyjezdnych i wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił nie zawodny Patryk Zieliński. Napór gospodarzy przyniósł dwie kolejne bramki. W 80 min. Do siatki trafił Kornel Kordas, a cztery minuty później po raz drugi Zieliński.
KS Wiązownica - Czarni Trześń 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Zieliński 69-karny, 2:0 Kordas 80, 3:0 Zieliński 84.
Wiązownica: Cynar – Mac ż (83 Rembisz), Staszczak, H. Kasia (65 Gliniak), Kordas – Janiczak ż (86 Hala), Rop, Słoma ż (65 Kloc) - Wydra, Zieliński, Michalik ż (89 Skrzypek). Trener Marcin Wołowiec.
Czarni: Rudolf - Chruściel ż, Wójciak, Maziarz (55 Wąs), Jeż, Dopart, Tęczar, Szymański ż (62 Mucha), Mazur, Soboń (78 Dulik), Mucha. Trener Mateusz Dopart.
Sędziował Tomasiewicz (Dębica).
Widzów: 200.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?