W pierwszej części spotkania kibice nie doczekali się bramek choć sytuacje ku temu były. - My mieliśmy 3 razy sam na sam i ani jednej okazji nie udało się wykorzystać - przyznaje Ernest Kasia. - Strzelić mogli Buć, Gil i Soczek. Goście też mieli znakomitą sytuację (strzelał Czernysz), ale uratował nas Kowalik - dodaje.
Gole padły w drugiej części gry, ale pierwsi strzelili goście. Po strzale Bawoła piłkę dobił Czernysz i Piast objął prowadzenie. - Ta druga połowa dobrze się dla nas zaczęła i szkoda, że nie poszliśmy za ciosem - mówił trener Piasta, Marek Strawa. - Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni, bo przyjechaliśmy tu nie przegrać. Uważam, że z tego sezonu możemy być zadowoleni - podsumował trener Piasta.
Na szczęście dla gospodarzy na boisku był grający trener Walerij Sokolenko. W 87. minucie, w swoim stylu przymierzył w “okienko” i mocnym strzałem pokonał Żytniaka. - To nie pierwszy raz, gdy nasz trener nas ratuje, więc naprawdę należą mu się spore słowa uznania - kończy prezes KS Wiązownicy.
KS Wiązownica - Piast Tuczempy 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Czernysz 54; 1:1 Sokolenko 87.
Wiązownica: Kowalik 7 - Gliniak 6, Telega 6, Sokolenko 8, Raba 6 - Halejcio 4 (65 Nowak 6), Lorenc ż 6, Daniel 6 (80 Bartnik), A.Gil 6, Soczek 6 - Buć 6 (80 Pietruszka). Trener Walerij Sokolenko.
Piast: Żytniak 6 - Misiąg 6, Jaroch 6, Demski ż 6, Aab 6, Czernysz 6, Sroka 6, Noga 6, Kloc 6, Czub 6, Benc 6 (46 Bawoł 6). Trener Marek Strawa.
Sędziował Kołodziej 8 (Rzeszów). Widzów 200.
ZOBACZ TEŻ: Podkarpacki Związek Piłki Nożnej zapłaci klubom za sędziów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!