Już w pierwszej akcji Paweł Gurak wpakował piłkę do siatki gości. Ten sam zawodnik w pierwszych dziesięciu minutach mógł zdobyć jeszcze dwie bramki, ale zmarnował okazje. Piast po szoku jaki przeżył w pierwszych minutach z czasem otrząsnął się i w 21 minucie Dominik Sas strzałem z dystansu doprowadził do wyrównania. Pięć minut później było już 2:1 dla przyjezdnych, po strzale z bliska Wielgosza. Przed przerwą w słupek jeszcze trafił Gonzales.
Druga połowa rozpoczęła się od zmarnowanej okazji przez Pawła Guraka. Na marginesie po strzale zawodnika gospodarzy, znakomitą paradą popisał się Patryk Strawa. Końcówka meczu należała do Romana Bobaka, który wpierw wykorzystał rzut karny, chwile później dobił gospodarzy.
MKS Kańczuga - Piast Tuczempy 1:4 (1:2)
Bramki: 0:1 P. Gurak 1, 1:1 Sas 21, 2:1 Wielgosz 26, 1:3 Bobak 86-karny, 1:4 Bobak 90.
MKS: Płocica ż - P. Gurak (77 Piestrak), Kudła, Szpytma ż, S. Kielich, Paczocha (61 Babiarz), Struś, Bawor ż, Kubicki (46 Makarski), Cieleń ż, A. Gurak. Trener Marek Rybkiewicz.
Piast: Strawa – Stopyra (51 Benc), Sas, Demski, Gonzales (81 Suberlak), Popek, Sobol, Bobak, Buczkowski (51 Kos ż), Wielgosz, Wiącek. Trener Marek Strawa.
Sędziował Babiński (Mielec). Widzów: 100.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu