4 liga. MKS Kańczuga przegrał z Sokołem Kamień. Krzysztofowie Smusz i Weres załatwili MKS [ZDJĘCIA]

Od pierwszych minut inicjatywa należała do gości. Którzy grali odważnie i sprawiali wrażenie jak by byli szybsi o pół tempa od gospodarzy. Efektem ich przewagi była bramka strzelona przez Krzysztofa Smusza. Chwilę później Sokół zadał drugi cios, po strzale Michała Mistrzyka. Dwie stracone bramki nie obudziły miejscowych, czego efektem gol numer trzy strzelony przez Bartosza Horajeckiego . Ze strony MKS pierwszy celny strzał oddany został dopiero w 30 minucie przez Edwina Strusia. Gospodarze jeszcze tylko raz postraszyli bramkarza Sokola w końcówce polowy, po uderzeniu Daniela Ostrzywilka.

Po zmianie stron Sokół mimo prowadzenie nie odpuszczał. Zdobył jeszcze dwie bramki po uderzeniach Krzysztofa Smusza i Krzysztofa Weresa. Goście mogli zdobyć jeszcze jedna bramkę, lecz strzał Michała Mistrzyka był minimalnie nie celny. Miejscowi najbliżej honorowego trafienia byli w 88 minucie, kiedy to Dawid Dziedzic przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem przyjezdnych. Wcześniej zmarzniętego Macieja Siudaka zatrudnić próbował Dawid Cichy, lecz jego strzał był za słaby, aby zaskoczyć bramkarza Sokoła.

MKS Kańczuga - Sokół Kamień 0:5 (0:3)

Bramki: 0:1 Smusz 18, Mistrzyk 21 0:3 Horajecki 40, 0:4 Smusz 63, 0:5 Weres 67.

MKS: Przewrocki – K. Borcz, Gurak (54 Gaweł), Cieleń, Mikłasz – Ostrzywilk ż (46 Dziedzic), Barszczak (70 Bawor), Nikanovich (85 Frankiewicz), Struś ż (Kudła), Kielich (29. Piestrak) - Cichy. Trener Arkadiusz Kiszka.

Sokół: Siudak – Gnatek, Piekut, Podstawek (64 Kida), Łeń, Mistrzyk, Konefał (64 Reichel), Horajecki, Rurak (70 Bednarz), Weres (70 Cużytek), Smusz (73 Kozak). Trener Marek Kusiak.

Sędziował Kijowski (Krosno).

Widzów: 100.