Od początku mecz był otwarty z obu stron, ale jedni jaki drudzy mieli spore problemy ze skutecznością. Goście w pierwszej połowie byli bliżsi zdobycia gola po strzałach Michała Szymańskiego i Jakuba Zięby. W obu przypadkach bardzo dobrze spisał się bramkarz miejscowych. Podopieczni Marka Rybkiewicza też mieli swoja okazję. Strzał Sylwestra Kielicha odbił bramkarza Wisłoka, zaś dobitkę Przemysława Kudły, zablokowali obrońcy gości.
Po przerwie na boisku było dużo walki, a mało okazji podbramkowych. Pierwsze ostrzeżeniem dla gospodarzy był strzał w słupek Adriana Nowaka. W końcu w ostatnich dziesięciu minutach uśmiechnęło się do nich szczęście. Wpierw po dośrodkowaniu z rogu, głową do bramki piłkę skierował Bartosz Złamaniec. Siedem minut później Adrian Nowak ustalił wynik spotkania.
MKS Kańczuga - Wisłok Wiśniowa 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Złamaniec 83, 0:2 Nowak 90.
MKS: Płocica - P. Gurak (62 Piestrak), Kudła, Szpytma, S. Kielich, Paczocha (70 Babiarz), Makarski, Bawor, Kubicki ż, Cieleń, A. Gurak. Trener Marek Rybkiewicz.
Wisłok: Kaszuba - Zięba, Złamaniec, Nowak, Cetnarski, M. Szymański, B. Szymański, Kasperkowicz, Maik (78 Boduch), Kroko, Kovtok (90+2 Gil). Trener Grzegorz Sitek.
Sędziował Stodolak (Krosno).
Widzów: 50.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?