Po dwóch kwadransach doszło do niespodziewanego zwrotu akcji. Kacper Piechniak w ferworze walki zahaczył nogą głowę Sebastiana Suszko, co arbiter Marek Pająk zinterpretował jako interwencję niebezpieczną, grożącą kontuzją i ukarał napastnika Stali czerwoną kartką. Decyzję należy uznać za słuszną, wszak rana wymagała trwałego opatrunku i obrońca gospodarzy do końca spotkania biegał po boisku z głową owiniętą bandażem.
Wydawało się wówczas, że to szansa dla Partyzanta, że godzinna gra z przewagą jednego zawodnika umożliwi, wcześniej czy później, zdobycie zwycięskiego gola, bądź goli. Stało się wszakże dokładnie odwrotnie. To przyjezdni ruszyli do przodu, a ich zdecydowanym atutem były indywidualne umiejętności Harrisona Espany. Lewoskrzydłowy Stali ogrywał rywali jak chciał, wypracowując kolegom idealne okazje albo sam finalizował indywidualne popisy. Tak było w końcówce pierwszej połowy, kiedy to wymanewrował obrońców Partyzanta i zagrał na 7 metr do Tomasza Płonki. Ten jednak nie trafił w piłkę i szansę diabli wzięli. Za chwilę Espana już nie podawał, a sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość, uderzając z 15 metrów. Piłka poszybowała nad bramką.
Po przerwie zrehabilitował się Płonka, trafiając do celu po zespołowym ataku, lecz z czasem stalowowolanie tracili impet i coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Znalazło to odzwierciedlenie w ostatnich minutach, kiedy to Partyzant trzykrotnie stawał przed szansą na wyrównanie. Uderzenie Andrija Prykhodko z 4 metrów jednak obronił Adrian Knurivsky, a Valerij Nikitchuk przestrzelił z 7 metrów oraz trafił w poprzeczkę z 17 metrów. Wniosek jeden: jak nie idzie, to nie idzie. Żeby nie wiem jak się starał.
Partyzant Mal-Bud1 Targowiska - Stal II Stalowa Wola 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Płonka 64.
Partyzant: Niemiec – Haznar (67 Szubrycht), Chmielowski, Suszko, Penar (72 Śliwiński) - Moskalets, Stodolak, Borowczyk, Filar, Prykhodko – Nikitchuk. Trener Mateusz Ostrowski.
Stal II: Knurovsky – Stępniowski, Gnatek (60 Moskal), Pietrzyk, Bosak (46 Lebioda) – El Bouh, Hascak, Stelmach, Płonka, Espana (90+2 Białas) – Piechniak cz 30. Trener Sławomir Adamus.
Sędziował Pająk (Rzeszów).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA