4 liga. Piast Tuczempy nie może przełamać się u siebie. Tym razem zremisował z Karpatami Krosno [ZDJĘCIA]

Od pierwszych minut zaznaczyła się przewaga gospodarzy, którzy częściej gościli na połowie rywala, mieli pomysł na grę, byli skuteczni w odbiorze. Szybko przełożyło się to na gola. Miejscowi mieli rzut wolny z ostrego kąta, z którym poradził sobie Mateusz Krawczyk, lecz przy dobitce Tomasza Pasaja był bezradny.

U gości z rzutu wolnego uderzył Roman Botvynnyk, lecz niecelnie. Podwyższyć mógł Łukasz Tyrawski, jednak nie trafił czysto w piłkę. W 36. minucie Pasaj skiksował i futbolówka wylądowała na spojeniu słupka z poprzeczką bramki Piasta. Po ładnej akcji Noga-Karólak-Pasaj ten ostatni przymierzył mocno, ale tuż obok bramki.

Z każdą minutą odważniej grali goście. W końcu w 67. minucie w polu karnym niepotrzebnie faulował Waldemar Jaroch i arbiter nie miał wątpliwości wskazując na jedenastkę, którą pewnie na gola zamienił Sylwester Sikorski.

Kilka minut później rozjemca dopatrzył się faulu w drugiej szesnastce i przyznał „wapno” gospodarzom. Uderzenie Karola Karólaka świetnie obronił Krawczyk. Obie drużyny miały okazje, by sięgnąć po pełną pulę. Trzy dobre sytuacje zmarnował Dominik Kowalski a uderzenie Michała Stasza z linii bramkowej wybił Jaroch. Piłkę meczową miał Karólak, jednak jego uderzenie świetnie obronił bramkarz Karpat.

Piast Tuczempy - Karpaty Krosno 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Pasaj 14, 1:1 Sikorski 67-karny.

Piast: Majcher 7 – Gurak 7, Bober 7 (90+1 Białogłowski), Jaroch ż 6, Aab ż 7 (80 Demski) – Czub 6 (84 Łukasiewicz), Noga 6, Sroka 6, Pasaj 7 (88 Misiąg) – Karólak ż 6, Tyrawski 6 (77 Wiącek). Trener Łukasz Laska.

Karpaty: Krawczyk 8 – Śliwiński 6 (82 Kasperkowicz ż), Burka 6, Gierlasiński ż 6, Stasz 7 – Knap 6, Król 6 (68 Brożyna), Zięba 6 (63 Wojtasik), Sikorski ż 7, Botvynnyk 7 (80 Sęp) – Fundakowski 6 (63 Kowalski). Trener Dariusz Jęczkowski.

Sędziował Tomasiewicz 6 (Dębica). Widzów 120.

OPINIE

Dariusz Jęczkowski, trener KarpatMecz podobny do wszystkich, które gramy. Rozpędzamy się powoli, z czasem zarysowuje się nasza przewaga. Mamy młodą drużynę, brakuje jej odwagi. W drugiej połowie było widać, że chcemy wyrównać, później wygrać mecz.

Robert Dudek, kierownik PiastaZastanawiam się czy nie lepiej grać wszystkie mecze na wyjazdach, gdyż u siebie nam nie idzie (śmiech). Szkoda straconych punktów, bo były okazje, by zdobyć drugą bramkę.

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT: