Zajęliście 6. miejsce - to chyba dobry wynik, prawda?
Myślę że na początku sezonu bylibyśmy zadowoleni z tego miejsca, ale po tym, jak się ułożył sezon i po tym na którym miejscu byliśmy po rundzie jesiennej, to nie do końca możemy być zadowoleni z takiego rezultatu. Po pierwszej rundzie byliśmy na drugim miejscu, ale początek rundy wiosennej nie ułożył się tak, jak tego byśmy chcieli i dlatego sezon skończyliśmy dużo niżej. Zweryfikowały nas przede wszystkim mecze z czołówką, w których nie potrafiliśmy ani razu wygrać.
Jak oceniasz swoją grę?
Ostatecznie skończyłem sezon z 8 bramkami i 8 asystami, więc jeśli chodzi o liczby, to mój najlepszy sezon w 4 lidze, ale sam nie jestem do końca z niego zadowolony. Miałem kilka słabszych meczów zwłaszcza na wiosnę i wiem, że jest jeszcze sporo do poprawy. Przede wszystkim wykończenie, bo powinienem ten sezon skończyć z większą ilością bramek, ale były problemy z wykorzystywanie sytuacji.
W trakcie sezonu mieliście aż trzech trenerów - ciężko było tobie jako zawodnikowi się przestawiać?
Nie, jestem już przyzwyczajony do takich sytuacji; w poprzednim sezonie w Wiązownicy też mieliśmy trzech trenerów. W jednym z sezonów w Stali nawet czterech, więc wiem, jak wygląda taki proces. Patrząc po naszych wynikach i grze zaraz po zmianach trenerów, chyba nikt nie miał problemów, żeby się przestawić. Za trenera Słomskiego i trenera Kawy graliśmy właściwie w takim samym systemie, a różnice były raczej tylko kosmetyczne.
Masz za sobą pierwszy pełny sezon w Głogowie - dobrze się czujesz w tej drużynie?
Tak, dobrze się czułem w klubie. Kilku zawodników znałem jeszcze z wcześniejszych klubów, a z resztą szybko złapałem dobry kontakt. Wydaje mi się, że stworzyliśmy fajną drużynę i miło będę wspominał tą szatnię.
Chciałbyś zostać ?
Jestem już po rozmowach z klubem, trener zadeklarował, że widziałby mnie w kolejnym sezonie w drużynie, ale nie podjąłem jeszcze decyzji; mam też oferty z innych klubów i pewnie w najbliższych dniach zdecyduję, gdzie zagram w kolejnym sezonie. Nie jest wykluczone, że zostanę w Głogowie na kolejny rok.
Awans Wiązownicy chyba cię nie zaskoczył?
Od początku byli uważani za faworyta i wywiązali się ze swojej roli. W trakcie sezonu rozmawiałem z kilkoma zawodnikami z Wiązownicy i cały czas byli spokojni i pewni, że zajmą pierwsze miejsce. Właściwie poza początkiem sezonu nie mieli obniżki formy i byli najrówniej grającą drużyną. Należy tylko im pogratulować i życzyć powodzenia w kolejnym sezonie.
Sporo drużyn spadło - czy jakiś zespół zaskoczył Cię na minus?
Na pewno Tuczempy, bo od kilku lat byli raczej solidnym 4-ligowcem i nie spodziewałem się że to oni akurat spadną z ligi. Niespodzianką jest również Kamień, który po pierwszej rundzie był rewelacją, a na wiosnę właściwie wszystko się posypało. Szkoda też pewnie Sanoka, bo mają jeden z najlepszych stadionów w tej lidze; reszta drużyn chyba była wymieniana w gronie tych które mogą się pożegnać z 4 ligą.
Kilka klubów obawia się wyjazdowych meczów z wami, bo kiepsko radzi sobie na Waszym boisku. Jak ty się tam czujesz?
Nie tylko drużyny przyjezdne źle czują się na tym boisku - nam też ono nie pomagało w tym sezonie. Niestety, ale w tym momencie jest to chyba najgorsze boisko w lidze i wszystkim się trudno na nim gra. W wielu meczach zwłaszcza na początku wiosny były na nim bardzo trudne warunki i trudno się dziwić, że wiele drużyn na nie narzeka. Na pewno nie było ono naszym atutem w tym sezonie.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA