Pierwsza połowa skończyła się bezbramkowo i z takiego wyniku bardziej zadowoleni powinni być miejscowi. W 17 min. po strzale Michała Szymańskiego aż zatrzęsła się bramka.
Niewiele później mocno uderzył Adrian Nowak, ale Łukasz Psioda zdołał odbić piłkę. W 28 min. Nowak dośrodkował na tyle nieprzyjemnie, że bramkarz „Morsów” z trudem podbił piłkę, która zatańczyła na poprzeczce i wyszła za boisko.
Dębiczanie bliscy szczęścia byli dopiero w 39 min., kiedy z rzutu wolnego przy słupku uderzył Damian Socha, ale Piotr Bujak efektowną paradą uratował swój zespół przed stratą gola.
W rewanżu znów dał o sobie znać Nowak, ale jego strzał padł łupem Psiody.
Po przerwie pod obiema bramkami kilka razy było „ciepło”, ale brakowało odpowiedniego wykończenia. Najbliżej sukcesu był w 69 min. Marcin Janus, który z wolnego ostemplował poprzeczkę.
Igloopol Dębica – Wisłok Wiśniowa 0:0
Igloopol: Psioda – Ligęzka, Socha, Stefanik – Wiszyński (73 Cyran), Janus, Rokita ż, Syguła – P. Nalepka, Stańczyk, Pyskaty. Trener Grzegorz Lorek.
Wisłok: Bujak – Złamaniec, Kuta, Zięba ż, Stanek – Szymański, Kovtok, Stanisz (74 Kasperkowicz), Krok, Nowak (69 Orzech) – Złotek ż (90+2 Peret). Trener Krzysztof Korab.
Sędziował Myszka (Stalowa Wola). Widzów 150.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc