Błękitni szybko wyszli udokumentowali swoją przewagę. Michał Fornek przebił się na skrzydle i wyłożył piłkę Dawidowi Zawiślakowi, który był tam, gdzie powinien i bramkarz gości musiał skapitulować. Pruchnik musiał radzić sobie z pressingiem miejscowych, ale umiał też zaatakować. Po dograniu z rzutu wolnego Kacpra Rabczaka, bardzo groźnie główkował Radek Stecko.
Blisko remisu było po uderzeniu Rabczaka. Dybski wypluł piłkę przed siebie, a niewiele do celu brakowało Dawidowi Bochankowi. Start za chwilę jednak cieszył się z bramki. Wyrównanie przyszło po rzucie wolnym. Wykonywał go Rabczak, piłka odbiła się od poprzeczki, a do siatki skierował ją Bochnak.
Przez moment ropczycki zespół był w szoku, ale w ostatnich minutach znów przeważał. Po podaniu D. Zawiślaka w dobrej sytuacji znalazł się Hubert Siepierski. Skierował już piłkę obok wychodzącego bramkarza Startu, ale piłkę sprzed linii bramkowej wybił jeden z obrońców. Chwilę przed przerwą Błękitni wyszli na prowadzenie. Sędzia podyktował rzut wolny z około 20. metrów przed bramką. Wykonywał go Szymon Majcher. Piłka odbiła się od jednego z zawodników w murze. Zmylony Czerwiński nie miał szans już na interwencję.
Zaraz po przerwie inicjatywę mieli miejscowi. Po prostopadłym podaniu w polu karnym popchnięty przez Dawida Gemrę został Zawiślak i sędzia podyktował rzut karny. Na gola zamienił go Hubert Siepierski. Błękitni nie mieli jednak komfortowej sytuacji, bo za moment Start zdobył kontaktowego gola. Dawid Bochnak przy walce o piłkę w powietrzu został sfaulowany przez Kamila Dybskiego. Sam poszkodowany zamienił karnego na gola.
Szanse na wywiedzenie korzystnego wyniku Start stracił po golu Mateusza Bieńka. Ze skrzydła piłkę podał mu Siepierski. Piękna kontra była ozdobą tego fragmenty gry, w którym najwięcej było walki w środku pola i fauli.
Błękitni Ropczyce – Start Pruchnik 4:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Zawiślak 11, 1:1 Bochnak 27, 2:1 Majcher 45, 3:1 Siepierski 54-karny, 3:2 Bochnak 60-karny, 4:2 Bieniek 85.
Błękitni: Dybski - Majka (3 Delekta), Kmiotek, Waszczuk, Świętoń - S. Piwowar (80 Darłak), Majcher, Siepierski (82 Bęben), Fornek (80 Szczybyło) - Ogrodnik (80 Podczaszy), Zawiślak (70 Bieniek). Trener Łukasz Chmura.
Start: Czerwiński - Stanik, Gemra, Stecko - Rabczak ż (75 Tuleja), Jarosz (83 Pich), Czarniecki (56 Pilch), Parawa ż, Drzymała, Mucha (46 Trelka) - Bochnak. Trener Maciej Mikłasz.
Sędziował Wais (Krosno).
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia