4 liga podkarpacka. Czy pogoda nie przeszkodzi w rozegraniu wszystkich spotkań planowanych na weekend?

Po środowych opadach śniegu na Podkarpaciu i odwołaniu kilku meczów w 3 lidze grupie IV niektórzy zaczęli z niepokojem również myśleć o weekendowej kolejce w 4 lidze podkarpackiej. Póki co jednak w klubach w miarę spokojnie

- Z tego co widać po prognozach, to najgorsza właśnie miała być środa. Na razie wydaje mi się, że mecz powinien się odbyć

- mówi Grzegorz Opaliński, trener Watkem Korony Bendiks Rzeszów.

- U nas boisko w środę było całe przykryte śniegiem, ale w czwartek wszystko już stopniało - informuje nas Robert Ząbkiewicz, kierownik drużyny z Sanoka. - Na pewno będziemy robili wszystko, by spotkanie odbyło się zgodnie z planem - dodaje.

O kłopotach poinformował natomiast Partyzant MAL-BUD1 Targowiska. Po środowych opadach śniegu klub przekazał w mediach społecznościowych, że jest niebezpieczeństwo, iż murawa nie będzie gotowa na mecz z Orłem Przeworsk.

Bez nerwów na razie w Podkarpackim Związku Piłki Nożnej.

- Dostaliśmy pewne sygnały, ale na razie na spokojnie do wszystkiego podchodzimy, ewentualnie w piątek zapadną jakieś decyzje - mówi Sławomir Ferenc, rzecznik Podkarpackiego ZPN. - Jeżeli któreś boiska nie nadawałyby się do gry, to będziemy też na pewno sugerowali klubom, żeby poszukali jakiegoś sztucznego - podsumowuje.