4 liga podkarpacka. Głogovia Głogów Małopolski wysoko ograła rezerwy Stali Stalowa Wola

Głogovia objęła prowadzenie już w pierwszym kwadransie, a wynik spotkania otworzył Krzysztof Szymański. Asystę przy golu 36-letniego napastnika zanotował Jakub Kądziołka, który dograł również asystę przy drugim trafieniu. Akcję po dynamicznym rajdzie byłego piłkarza Resovii i Stali Rzeszów, skutecznie wykończył Kamil Halat.

Głogovia dominowała na placu gry, czym skutkowały kolejne gole Damiana Bożka (trafienie z ostrego kąta) i Kądziołki, którego można śmiało nazwać MVP spotkania.

W końcówce gości dobił Przemysław Pyrdek, który wykorzystał "jedenastkę", podyktowaną po faulu na Jakubie Delekcie.

- Jesteśmy zadowoleni z gry i wyniku, choć chodzą słuchy, że Stalowa Wola może się wycofać z rozgrywek... Przeciwnik nam praktycznie nie zagroził w żadnym elemencie i ten mecz jest już historią. Skupiamy się na środowym starciu z Czarnymi Jasło - mówił po końcowym gwizdku Adam Wałczyk, coach Głogovii.

Głogovia Głogów Małopolski – Stal II Stalowa Wola 5:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Szymański 14, 2:0 Halat 49, 3:0 Bożek 65, 4:0 Kądziołka 74, 5:0 Pyrdek 89-karny.

Głogovia: Lipka - Kozubek (78 Brogowski), Hus, Bożek (75 Delekta), Kłak, Frankiewicz, Sarzyński ż (46 Chamera), Pałys-Rydzik (60 Pyrdek), Halat (72 Tarnowski), Szymański, Kądziołka. Trener Adam Wałczyk.

Stal II: Siudak - Buczek (46 Krajanowski), Fedejko, Bosak, S. Gnatek (46 Maj), Świerad (46 B. Gnatek), Dziopak, Siudak, Białas, Wojtusik (80 Moskal ż), Popek (70 Tłuczek), Piotrowski. Trener Sławomir Adamus.

Sędziował Kogut (Przemyśl). Widzów 200.