4 liga podkarpacka. Igloopol Dębica idzie za ciosem. Zaksięgował trzy punkty nad Nilem

Niełatwo było wskazać faworyta tego spotkania, ale na boisku w Kolbuszowej Dolnej znów potwierdziło się, że „Morsy” na wiosnę są zdecydowanie groźniejsze niż jesienią. Mecz należał do tych, w których kibice mieli co komentować i czym się emocjonować.

Po podaniu Dawida Skupińskiego wynik otworzył Kamila Aab. Były gracz JKS-u Jarosław powinien zdobyć przynajmniej jeszcze jedną bramkę. W kolejnych minutach miejscowym brakowało zdecydowania przed bramką gości, a Igloopol w międzyczasie zdobył dwie bramki.

– Nasi zawodnicy byli nieskuteczni. Dodatkowo, za rzadko decydowali się na oddanie strzału i w polu karnym rywala koniecznie chcieli rozgrywać piłkę

– wspomina Damian Korab, kierownik Sokoła.

Dębicki zespół mógł „zamknąć” mecz jeszcze przed przerwą, ale karnego na gola nie potrafił zamienić Adrian Brzostowski. Jego strzał obronił Krzysztof Petrykowski.

Przy trzeciej bramce próbkę swoich wybitnych umiejętności technicznych zaprezentował jeden z najlepszych na boisku, Karol Wojtyło.

– Będąc przy linii bocznej zdecydował się na indywidualną akcję. Minął kilku rywali i swój rajd zakończył celnym strzałem

– wspomina Bogdan Mitan, działacz Igloopolu.

Podopieczni Łukasza Cabaja zdobyli na wiosnę już 22 punkty, czyli już teraz więcej niż w całej rundzie jesiennej (21 oczek).

– Wszystko idzie w dobrą stronę. Trener preferuje ofensywny futbol i to się sprawdza – cieszy się Mitan.

W meczu z Sokołem, w dębickim zespole zadebiutował 15-letni Przemysław Dzióbak.

Bramki: 1:0 Aab 6, 1:1 Wojtyło 8, 1:2 Tarała 24, 1:3 Wojtyło 51.

Sokół: Petrykowski – Skowron, P. Karkut ż, M. Mazurek ż – Bożek, Miśko ż ż cz [70], Kołacz, Skupiński ż (68 Ogiba), Aab (81 Wargacki), K. Dziedzic (59 Szczurek) - Szymański. Trener Waldemar Mazurek ż.

Igloopol: Ł. Psioda – Wiszyński, Ł. Stefanik, Wanat, Ł. Cyran (52 Ochab) - Kornaś (58 Kasprzykowski), Wojdyło, D. Rokita (83 Dzióbak), Hałucha (90 Dudek) – Brzostowski, Tarała (65 Laskowski). Trener Łukasz Cabaj.

Sędziował Ciak (Stalowa Wola). Widzów 150.