- Przyznam, że spodziewaliśmy się trudniejszej przeprawy, bo drużyny trenera Załogi są znane z dobrej gry w obronie - mówił po meczu trener Izolatora Bartosz Zołotar. Trzeba jednak odnotować, że Orzeł przybył do Boguchwały w składzie, którego nie można nazwać optymalnym.
- Zabrakło nam paru podstawowych graczy: Barszczaka, Kowala, Najsarka. Niezależnie od tego wygrał dziś zespół znacznie lepszy - podkreślił Paweł Załoga, szkoleniowiec Orła Przeworsk.
Jego podopieczni już do przerwy dali sobie wbić 4 gole. „Izolacja” bez większego trudu i każdym sektorem boiska przedostawała się pod pole karne rywala. Wynik otworzył Bogacz, pokonując Kurosza uderzeniem z woleja (asystę zaliczył Daniel). Drugie trafienie to dzieło Krystiana Wilka, który przeciął lot piłki zagranej wzdłuż bramki. Po tym, jak w dogodnej sytuacji nie pomylił się Lukanzu, było już 3:0, a ofensywnie usposobieni gospodarze nie zwalniali tempa. W 42. min w głównej roli wystąpiła - jak to ujął spiker - „wataha Wilków”. Krystian Wilk idealnie podał do Jakuba Wilka i ten drugi sprawił, że Kurosz skapitulował po raz czwarty. Goście w tej części poważnie zagrozili miejscowym zaledwie raz, po rzucie wolnym, ale bez efektu bramkowego.
Po przerwie boguchwalanie nie grali już z takim polotem, jednak ich przewaga nadal nie podlegała dyskusji. Przyjezdni mieli trochę szczęścia, że w tej połowie nie stracili żadnego gola. Sami wypracowali jedną klarowną okazję: pojedynek oko w oko z Ziobrą przegrał Boratyn.
- Chwała chłopakom, że do przerwy strzelili te 4 gole i potem mogliśmy już kontrolować mecz - mówił Bartosz Zołotar. Z kolei opiekun Orła zauważył: - Brakowało nam spokoju pod swoją bramką, jak i pod bramką przeciwnika. Nasz zespół potrzebuje wzmocnień - dodał Paweł Załoga. Warto odnotować, że w sobotnim spotkaniu obyło się bez brzydkich fauli i sędzia nie musiał sięgać po kartki.
Izolator Boguchwała - Orzeł Przeworsk4:0 (4:0)
Bramki: 1:0 M. Bogacz 12, 2:0 K. Wilk 29, 3:0 Lukanzu 31, 4:0 J. Wilk 42.
Izolator: Ziobro - Gajdek, M. Bogacz, Kasprzyk, K. Wilk (68 Płocica) - Worosz, Walas (64 Ciemierkiewicz), Geci, Lukanzu - P. Nalepka, Daniel (36 J. Wilk). Trener Bartosz Zołotar.
Orzeł: Kurosz - Salwach (36 Boratyn), Pikuła, Broda, Halwa (59 Sz. Bogacz) - Kruk, Obłoza, Flis (83 Mirek), Stypa - Bednarz, Czyrny (59 Dec). Trener Paweł Załoga.
Sędziował Kozner (Krosno). Widzów 150.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc