Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Izolator Boguchwała pokonał SPEC Stal Łańcut. To był zabójczy finisz "Izolacji" [ZDJĘCIA, RELACJA]

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Izolator Boguchwała - SPEC Stal Łańcut 2:1 (0:1)Bramki: 0:1 Róg 35, 1:1 Daniel 85-wolny, 2:1 J. Wilk 87.Izolator: Ziobro – Lukanzu ż (46 Gajdek), Bogacz ż, Kasprzyk – Worosz (72 Płocica), Ciemierkiewicz (85 T. Nalepka), Walas (60 Leśniak), Daniel, K. Wilk – Geci (81 J. Wilk), P. Nalepka. Trener Bartosz Zołotar.SPEC Stal: Słysz – Cwynar, Kmuk ż, Sokolenko, P. Wójcik – Bieniasz (60 Góra), Skała ż (85 N. Paczocha), Mach, Dudek – Buć (70 Balawender), Róg ż (76 Walat). Trener Krzysztof Korab.Sędziował Tomczyk (Jarosław). Widzów 250.Na dzień dobry mający spore aspiracje Izolator Boguchwała mierzył się z beniaminkiem, ale takim, który może być czarnym koniem tych rozgrywek. W łańcuckim zespole aż się bowiem roi od ogranych zawodników, którzy z niejednego pieca chleb jedli. I tak naprawdę ciężko było wskazać zdecydowanego faworyta tego pojedynku.Goście zaczęli bez respektu dla swojego rywala i przez całą pierwszą połowę to oni sprawiali lepsze wrażenie. Nie pozwalali miejscowym na zbyt wiele, a sami starali się konstruować ciekawe akcje ofensywne. Długo jednak pod obiema bramkami nie działo się zbyt wiele, choć tempo meczu było satysfakcjonujące. Ze strony miejscowych kilka razy szarpnął Michał Daniel, lecz bez większego efektu.Przyjezdni grali dobrze i zapracowali na bramkę. Drużyna Krzysztofa Koraba wyszła z szybkim atakiem, prawym skrzydłem przedarł się Dawid Bieniasz i wycofał piłkę do Patryka Roga, który nie dał szans bramkarzowi Izolatora.W tej części gospodarze nie byli w stanie odpowiedzieć, ale pewnym było, że po zmianie stron zaatakują ze zdwojoną mocą. I faktycznie tak się stało. Miejscowi ruszyli z impetem, a SPEC Stal z każdą kolejną minutą była coraz bardziej cofnięta.To była tylko woda na młyn dla graczy „Izolacji”, którzy mogli konstruować kolejne ataki. To szarpnął prawą stroną Michał Worosz, to lewą Krystian Wilk. Wciąż brakowało jednak precyzji w decydującej fazie i defensorzy gości kasowali kolejne próby rywala. Przyjezdni stanęli mocno z tyłu, byli nastawieni na kontry, ale, to trzeba przyznać otwarcie, po przerwie w zasadzie nie istnieli. Mogli jednak zadać zabójczy cios. Gospodarze coraz bardziej ryzykowali i raz się nadziali na kontrę. W dobrej sytuacji znalazł się Piotr Balawender i już się wydawało, że piłka wyląduje w bramce, ale sprzed linii wybił ją Aleksander Gajdek.To się bardzo szybko zemściło. Tuż przed polem karnym sfaulowany został Michał Daniel, a za moment idealnie przymierzył w samo okienko bramki strzeżonej przez Arkadiusza Słysza. Chwilę później przytomnie w polu karnym zachował się Jakub Wilk, uderzył obok wybiegającego bramkarza gości i to Izolator był na plusie. Końcówka w wykonaniu drużyny Bartosza Zołotara była koncertowa i ostatecznie trzy punkty zostały w Boguchwale. Goście pokazali jednak, że trzeba się z nimi liczyć i nikt nie będzie miał z tym zespołem łatwej przeprawy.
Izolator Boguchwała - SPEC Stal Łańcut 2:1 (0:1)Bramki: 0:1 Róg 35, 1:1 Daniel 85-wolny, 2:1 J. Wilk 87.Izolator: Ziobro – Lukanzu ż (46 Gajdek), Bogacz ż, Kasprzyk – Worosz (72 Płocica), Ciemierkiewicz (85 T. Nalepka), Walas (60 Leśniak), Daniel, K. Wilk – Geci (81 J. Wilk), P. Nalepka. Trener Bartosz Zołotar.SPEC Stal: Słysz – Cwynar, Kmuk ż, Sokolenko, P. Wójcik – Bieniasz (60 Góra), Skała ż (85 N. Paczocha), Mach, Dudek – Buć (70 Balawender), Róg ż (76 Walat). Trener Krzysztof Korab.Sędziował Tomczyk (Jarosław). Widzów 250.Na dzień dobry mający spore aspiracje Izolator Boguchwała mierzył się z beniaminkiem, ale takim, który może być czarnym koniem tych rozgrywek. W łańcuckim zespole aż się bowiem roi od ogranych zawodników, którzy z niejednego pieca chleb jedli. I tak naprawdę ciężko było wskazać zdecydowanego faworyta tego pojedynku.Goście zaczęli bez respektu dla swojego rywala i przez całą pierwszą połowę to oni sprawiali lepsze wrażenie. Nie pozwalali miejscowym na zbyt wiele, a sami starali się konstruować ciekawe akcje ofensywne. Długo jednak pod obiema bramkami nie działo się zbyt wiele, choć tempo meczu było satysfakcjonujące. Ze strony miejscowych kilka razy szarpnął Michał Daniel, lecz bez większego efektu.Przyjezdni grali dobrze i zapracowali na bramkę. Drużyna Krzysztofa Koraba wyszła z szybkim atakiem, prawym skrzydłem przedarł się Dawid Bieniasz i wycofał piłkę do Patryka Roga, który nie dał szans bramkarzowi Izolatora.W tej części gospodarze nie byli w stanie odpowiedzieć, ale pewnym było, że po zmianie stron zaatakują ze zdwojoną mocą. I faktycznie tak się stało. Miejscowi ruszyli z impetem, a SPEC Stal z każdą kolejną minutą była coraz bardziej cofnięta.To była tylko woda na młyn dla graczy „Izolacji”, którzy mogli konstruować kolejne ataki. To szarpnął prawą stroną Michał Worosz, to lewą Krystian Wilk. Wciąż brakowało jednak precyzji w decydującej fazie i defensorzy gości kasowali kolejne próby rywala. Przyjezdni stanęli mocno z tyłu, byli nastawieni na kontry, ale, to trzeba przyznać otwarcie, po przerwie w zasadzie nie istnieli. Mogli jednak zadać zabójczy cios. Gospodarze coraz bardziej ryzykowali i raz się nadziali na kontrę. W dobrej sytuacji znalazł się Piotr Balawender i już się wydawało, że piłka wyląduje w bramce, ale sprzed linii wybił ją Aleksander Gajdek.To się bardzo szybko zemściło. Tuż przed polem karnym sfaulowany został Michał Daniel, a za moment idealnie przymierzył w samo okienko bramki strzeżonej przez Arkadiusza Słysza. Chwilę później przytomnie w polu karnym zachował się Jakub Wilk, uderzył obok wybiegającego bramkarza gości i to Izolator był na plusie. Końcówka w wykonaniu drużyny Bartosza Zołotara była koncertowa i ostatecznie trzy punkty zostały w Boguchwale. Goście pokazali jednak, że trzeba się z nimi liczyć i nikt nie będzie miał z tym zespołem łatwej przeprawy. Miłosz Bieniaszewski
SPEC Stał Łańcut długo prowadziła w Boguchwale z Izolatorem, ale została z niczym.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24