Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka: Izolator Boguchwała przegrał w Rzeszowie z Koroną w meczu najlepszych drużyn w rundzie wiosennej [RELACJA, ZDJĘCIA]

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Korona Rzeszów pokonała u siebie Izolator Boguchwała 1:0
Korona Rzeszów pokonała u siebie Izolator Boguchwała 1:0 Łukasz Pado
Mało kto wierzył, że Korona Rzeszów po fatalnej rundzie jesiennej będzie w stanie podnieść się i powalczyć o utrzymanie. Ten plan jednak staje się coraz bardziej realny. Zespół Grzegorza Opalińskiego tym razem pokonał u siebie dotychczasowego lidera Izolator Boguchwała.

Watkem Korona Bendiks Rzeszów – Izolator Boguchwała 1:0 (1:0)

Bramka: Szagała 32-głową.

Korona: Pawlus 6 – Gołda 6, Sywyi ŻK 7, Padiasek 7, Szagała ŻK 7 (58 Kuca ŻK) – Bober ŻK 7, Przybyło 6, Skiba 8, Buszta 6 (72 Karwacki) – Siudy 6, Walat 7. Trener Grzegorz Opaliński.

Izolator: Kaszuba ŻK 6 - Gajdek 5, Bogacz 6, Wiącek ŻK 5, K. Wilk 5 - Worosz 5, J. Wilk 5 (52 Pikiel ŻK), Pałys-Rydzik 5, Sitek 7 (85 Dobrzański) - Zieliński 6, Dudek 5. Trener Tomasz Głąb.

Sędziował: Albin Kijowski – 5 (Krosno). Widzów 300.

Pojedynek dwóch najlepszych drużyn w rundzie wiosennej zapowiadał ciekawe widowisko. Dodatkowego smaczki dodawał fakt, że Koronę prowadzi Grzegorz Opaliński, bardzo mocno kojarzony z Izolatorem, a w składzie jego drużyny, grali m.in. Paweł Pawlus, Jaromir Skiba i Tomasz Walat, którzy lata bronili barw ekipy z Boguchwały.

Sytuacja w tabeli obu drużyn determinowała je też do gry o zwycięstwo, bo remis nie zadowalał żadnej ze stron.
Początek meczu był bardzo dynamiczny i zapowiadało się, że w tym spotkaniu będą grzmoty.

Pierwsi sytuacje bramkowe stworzyli sobie goście, ale Patryk Zieliński spudłował, a strzał Adriana Sitka obronił instynktownie Paweł Pawlus. Im dalej w las, tym odważniej zaczęła sobie poczynać Korona. W 32. minucie wydarzyła się kluczowa dla meczu sytuacja.

Jaromir Skiba zakręcił rywalami tuż przed polem karnym gości i choć był faulowany, utrzymał się przy piłce, a nawet celnie odegrał do Tomasza Walata. Sędzia jednak przerwał grę i podyktował wolnego. Gospodarze mieli do niego pretensje, że przerwał dobrze zapowiadającą się akcję, ale nie spodziewali się tego, co wydarzy się za moment. Skiba z wolnego dośrodkował w pole karne rywala, a szczupakiem piłkę do siatki skierował Dawid Szagała. Jeszcze przed przerwą mogło być 2:0, ale dwóch dogodnych sytuacji nie wykorzystał Buszta. W 40. minucie wyszedł sam na sam z bramkarzem Izolatora, ale miał problem z opanowaniem piłki i pod presją strzelił nieprecyzyjnie. Gorąco było w doliczonym czasie pierwszej połowy. Zza pola karnego strzelał Sitek, ale Pawlus znów okazał się lepszy. Kilkadziesiąt sekund później podobna sytuacja miała miejsce po drugiej stronie boiska, gdy strzelał Skiba. Strzał pomocnika Korony starał się jeszcze dobić Buszta, ale Kaszuba instynktownie odbił piłkę, która wyszła na aut.

Po zmianie stron wszyscy spodziewali się szturmu Izolatora, ale ten kompletnie rozczarował. Lider z Boguchwały, próbował wszelkich sposobów na sforsowanie defensywy gospodarzy, ale nic z tego nie wychodziło. Goście praktycznie nie stwarzali zagrożenia pod bramką Pawlusa. Korona za to miała kilka kontrataków. Bramki jednak nie padły już w tym meczu.

NOWINY - Stadion - Szymon Szydełko trener piłkarzy Sokół Sieniawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24