4 liga podkarpacka. Izolator Boguchwała wygrał na wyjeździe z Wisłokiem Wiśniowa 3:2. Dwa gole dla "Izolacji" strzelił Marcin Dec

Izolator bardzo dobrze rozpoczął sobotnie spotkanie w Wiśniowej. Już w 11. minucie wynik otworzył Michał Bogacz. Doświadczony defensor, a zarazem jeden z trenerów "Izolacji", bramkarza gospodarzy pokonał głową po dośrodkowaniu Marcina Deca z rzutu wolnego.

Radość przyjezdnych nie trwała długo, ponieważ Wisłok w 20. minucie doprowadził do wyrównania po składnej akcji, wykończonej przez Maksymiliana Maika.

Drużyna z Boguchwały tuż po zmianie stron ponownie wyszła na prowadzenie – swojego pierwszego gola w biało-zielonych barwach strzelił wychowanek Stali Stalowa Wola, Marcin Dec. 20-latek kilkanaście minut później dołożył jeszcze jedną bramkę, wykorzystując podanie wprowadzonego chwilę wcześniej Dominika Pikiela.

W końcówce Wisłok zmniejszył straty po bramce Jakuba Kroka z rzutu karnego (faul na Guzku), jednak doprowadzić do wyrównania gospodarzom już się nie udało. Tym samym drużyna prowadzona przez Krzysztofa Koraba przegrała po raz pierwszy w tym sezonie.

- Wyglądaliśmy troszeczkę blado pod względem fizyczności – w tym elemencie Izolator wyglądał lepiej. Być może wpływ miał na to czwartkowy mecz, ale nie chcę szukać usprawiedliwienia. Mamy swoje przemyślenia, ale nie podłamujemy się. Gramy dalej – mówił po meczu coach Wisłoka.

Wisłok Wiśniowa - Izolator Boguchwała 2:3 (1:1)

Bramki: 0:1 Bogacz 11-głową, 1:1 Maik 20, 1:2 Dec 49, 1:3 Dec 65, 2:3 Krok 88.

Wisłok: Dziok 4 – Kuta 4 (75 Boruta), Zięba 4, Stanek 5, Wójcik 4, Krok 6, Rutyna ż 4, Guzek 6, M. Szymański 4, Nowak 4 (55 Złotek 5), Maik 6 (70 K. Szymański). Trener Krzysztof Korab.

Izolator: Szularz 5 – Gajdek 5, Bogacz ż 6, Wiącek 5, Wilk 4, Ciemierkiewicz 5, Daniel 6, Dobrzański 5, H. Rączka 6 (74 Wania), Dec 8 (86 Lelek), K. Rączka 6 (63 Pikiel 6). Trener Michał Kachniarz.

Sędziował Kozner (Krosno) 7. Widzów 200.