Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Izolator Boguchwała zremisował na swoim stadionie z Karpatami Krosno

Michał Czajka
Michał Czajka
W sobotę na "Izo-Arenie" nie było bramek w meczu Izolatora z Karpatami
W sobotę na "Izo-Arenie" nie było bramek w meczu Izolatora z Karpatami Michał Czajka
Karpaty Krosno były w Boguchwale drużyną lepszą, ale nie zdołały wygrać.

Karpaty w Boguchwale wreszcie chciały zgarnąć w tym sezonie komplet punktów i to było widać od samego początku spotkania, bo goście właściwie od pierwszych minut zepchnęli "Izolację" do defensywy. Już w 15. minucie na prowadzenie krośnian mógł wyprowadzić Grzegorz Gawle, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Dawidem Ziobro, ale uderzył prosto w bramkarza Izolatora i ten uratował swój zespół.

Przyjezdni bardzo umiejętnie grali pressingiem i piłkarze Izolatora mieli wyraźne problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Czasami udawało im się wyjść z jakąś szybką kontrą, ale były to raczej mało groźne sytuacje. Karpaty tymczasem nie zwalniały tempa - kilka minut po akcji Gawle ładnym uderzeniem popisał się Grzegorz Gierlasiński, ale tym razem z pomocą gospodarzom przyszła... poprzeczka.

Trzeba przyznać, że "Izolacja" miała sporo szczęścia, że w tych pierwszych 45 minutach nie przegrywała tym bardziej, że w 37. minucie sam na sam z Ziobrą znalazł się tym razem Marek Fundakowski, ale on również nie zdołał ulokować piłki w siatce.

Na drugą połowę zespół z Boguchwały wyszedł z lepszym nastawieniem, bo piłkarze trenera Zołotara grali odważniej choć pewnie piłkarze z Krosna też trochę zwolnili, bo ta pierwsza część kosztowała ich sporo sił. Gra na pewno bardziej się wyrównała i oba zespoły próbowały strzelać, ale długo nie były to groźne akcje.

W końcówce jednak bliżej zdobycia decydującego gola byli gospodarze - najpierw blisko szczęścia był Lukanzu potem Przemysław Nalepka i Krystian Wilk trochę sobie przeszkodzili i w efekcie żaden nie wykorzystał podania Michała Daniela, a na koniec ten ostatni dobrze egzekwował rzut wolny, ale do piłki nie zdążył Nalepka i ta minimalnie minęła bramkę Mateusza Krawczyka.

OPINIE

Bartosz Zołotar (trener Izolatora): Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że byliśmy dzisiaj raczej słabszym zespołem i nad tym na pewno ubolewam. W pierwszej połowie chyba za dużo chcieliśmy rozgrywać w naszej "16" i z tego robiły się błędy, przez które traciliśmy piłkę. Mieliśmy też dzisiaj trochę szczęścia choć w końcówce mogliśmy przechylić szalę tego meczu na swoją korzyść. Na pewno szanujemy ten punkt.

Dariusz Liana (trener Karpat): Kto był na meczu, ten wie, jak to wyglądało. W pierwszej połowie byliśmy zespołem lepszym, mieliśmy znakomite sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. W drugiej części gry mecz się wyrównał i Izolator też miał swoje szanse. Mieliśmy też dzisiaj problemy kadrowe, bo właściwie tuż przed meczem wypadło mi trzech zawodników.

Izolator Boguchwała - Karpaty Krosno 0:0

Izolator: Ziobro - Lukanzu, Bogacz, Gajdek ż - K. Wilk, Walas (66 Płocica), T. Nalepka, Worosz (66 Ciemierkiewicz) - Leśniak ż (74 Piękoś), Daniel, P. Nalepka. Trener Bartosz Zołotar.

Karpaty: Krawczyk - Pelczar, Król, Majewski (74 Wojtasik), Fundakowski (80 Płonka), Gierlasiński, Baran, Gul, Frydrych, Gawle, Wajs (69 Kon. Głód (89 Bober)). Trener Dariusz Liana.

Sędziował Kublas (Jarosław). Widzów 200.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24