4 liga podkarpacka. JKS Jarosław pokonał na własnym boisku rezerwy Resovii

W pierwszej połowie gospodarze mieli dwie dobre okazje. W 12. minucie w zamieszaniu w polu karnym piłkę otrzymał Saramak, jednak jego strzał po nodze rywala przeleciał nad poprzeczką. Pod koniec pierwszej połowy zza pola karnego przymierzył Raba, ale tuż obok bramki. Goście grali szybko, składnie, ale nie mieli siły przebicia w okolicy pola karnego JKS-u.

Druga odsłona była bardzo dobra w wykonaniu jarosławian. W 51. minucie Stankiewicz uruchomił Rabę, ale ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem Resovii uderzył obok bramki. W odpowiedzi z rzutu wolnego próbował Tolmachov, ale T. Siryk sparował strzał na rzut rożny. W 73. minucie JKS dopiął swego. Stankiewicz podał do Rączki, który w sytuacji „oko w oko” z B. Sirykiem celnie przymierzył. W samej końcówce snajper miejscowych jeszcze dwa razy miał przed sobą golkipera z Rzeszowa, jednak obie próby przegrał.

JKS Jarosław - Resovia II 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Rączka 73.

JKS: T. Siryk – Ptasznik ż, Szakiel, Saramak, Bartnik – Soczek (69 Socha), Sobolewski, Borowski (46 Brodowicz), Kopcio (46 Stankiewicz) – Raba, Rączka ż. Trener Arkadiusz Baran.

Resovia II: B. Siryk – Wódz, Drozd, Szymański, Fluda – Cholewa, Kumorek (81 Krzysztofek), Szymkiewicz (81 Ząbkowicz), Kyciński - Rusinek (55 Tolmachov), Bomba (55 Karcz). Trener Adam Bukała.

Sędziował Wais (Krosno).