Tak właśnie uczynił w potyczce z Błękitnymi, kiedy to krośnianie mimo przewagi w polu nie potrafili przełamać strzeleckiej niemocy, Fundakowski wyskoczył w polu karnym najwyżej i mocnym strzałem głową w długi róg zapewnił miejscowym komplet punktów.
Podającym był Grzegorz Gawle, który szczęściem dysponował zmiennym w tej potyczce (w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie trafił do celu), ale asysta przy golu podniosła jego meczową wartość.
Jak już mówimy o szansach bramkowych Karpat, to odnotować należy uderzenie głową Michała Stasza, po którym piłka odbiła się od słupka oraz dwa groźne strzały, również głową, Tomasza Płonki, obydwa minimalnie niecelne.
Najlepszy wśród gości był Hubert Siepierski, imponujący szybkością na lewej flance. Parokrotnie popędził lewą właśnie stroną, mijając gospodarzy i zagrażając bramce strzeżonej przez Mateusza Krawczyka. Okazji Błękitni jednak nie wykorzystywali.
Karpaty Krosno - Błękitni Ropczyce 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Fundakowski 89.
Karpaty: Krawczyk – Smoleń (46 Sęp), Stasz, Gul, Baran – Gawle, Król ż, Pelczar ż (86 Frydrych), Matofij (65 Majewski), Wajs (65 G. Gierlasiński) – Płonka ż (65 Fundakowski). Trener Dariusz Liana.
Błękitni: Dybski – Kukla, Podczaszy, Kmiotek, Halwa (65 Bigdoń) – Bieniek, Majcher, Ogrodnik (90+4 Miśkowicz), Piwowar (60 Świętoń), Siepierski ż – Maciosek (74 Darłak). Trener Roman Gruszecki.
Sędziował Tomczyk (Jarosław). Widzów 100.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?