4 liga podkarpacka. Korona Rzeszów przegrała z Izolatorem Boguchwała, ale zagrali bardzo ambitnie [ZDJĘCIA]

W składzie Korony pojawili się zawodnicy, którzy do tej pory raczej nie występowali w podstawowej jedenastce. W dodatku na ławce rezerwowych zasiadło zaledwie dwóch graczy (w tym Paweł Pawlus, a więc nominalny bramkarz, który jednak tym razem był graczem... z pola).

Mimo wszystko gospodarze zaczęli z dużą werwą. Starali się grać wysokim pressingiem i trzeba przyznać, że całkiem nieźle im to wychodziło. Bardzo aktywny był Nasar Verbny, ale klarownych sytuacji rzeszowianie sobie nie stworzyli. Izolator grał trochę niemrawo, ale do czasu. W końcu po składnej akcji w sytuacji sam na sam znalazł się Kowal - pierwszy strzał obronił Ważny, ale dobitkę faulem uniemożliwił mu Kot i przed przyjezdnymi otworzyła się duża szansa na objęcie prowadzenia. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Michał Cach i pewnym strzałem otworzył wynik meczu.

Potem znowu było trochę spokojniej, ale jednak przewaga Izolatora dawała się coraz bardziej zauważyć, a udokumentował ją ładnym strzałem głową po rzucie rożnym Aleksander Gajdek.

W drugie 45 znowu dosyć odważnie weszli gospodarze, ale ich zapały ostudziła trochę druga żółta kartka dla Piotra Budy. Szansę na powiększenie przewagi dostrzegł Izolator, ale udało się dopiero po kolejnej czerwonej kartce dla Korony - pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Michał Cach.

Mimo to koroniarze cały czas starali się walczyć o poprawę wyniku i ich starania zostały nagrodzone w końcówce spotkania - honorowego gola zdobył po dobrej kontrze Filip Kapłan.

Korona Rzeszów - Izolator Boguchwała 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Cach 23-karny, 0:2 Gajdek 45, 0:3 Cach 75, 1:3 Kapłan 83.

Korona: Ważny - Szluz (66 Kulig ż), Kapłan, Kot żżcz [74], Reichel, Popek, Dudek, Głowacz (71 Pawlus), Verbny, Buda żżcz [51], Mazur. Trener Jarosław Pacholarz.

Izolator: Dybski - Gajdek, Noga (66 T. Nalepka), Cach - J. Wilk (66 Rembisz)), Majcher, Walas, K. Wilk - Frydrych, Kowal (46 Kusy), Oreńczuk (54 Żurawski). Trener Tomasz Głąb.

Sędziował Kołodziej (Rzeszów). Widzów ok. 100.