4 liga podkarpacka. Lechia Sędziszów ograła rezerwy Stali Rzeszów

Pierwszy kwadrans należał do gości. Mieli przewagę, ładnie rozgrywali piłkę, a trafienie Michała Opalskiego zasługuje na to, by poświęcić mu kilku słów. Zaskoczyć technicznym uderzeniem z dystansu Łukasza Ćwiczaka nie jest przecież łatwo, ale temu zawodnikowi to się udało.

Lechiści znaleźli sposób na wyrównanie. Po podaniu Kamila Słomy pięknym uderzeniem popisał się Przemek Pyrdek. Jego uderzenie w długi róg podcięło skrzydła młodym stalowcom i napędziło gospodarzy.

Pyrdek, były zawodnik m.in. Resovii zanotował kilka minut później asystę przy golu na 2:1. Zdobył go 19-letni Patryk Bęben. Młody napastnik skierował piłkę do siatki głową uprzedzając bramkarza Stali.

Po przerwie więcej bramek już nie padło i było trochę mniej emocji. Stal miała przewagę i do końca dążyła do wyrównania, ale Lechia mądrze się broniła. Rzeszowski zespół zbliżał się przed pole karne Lechii, ale później przyjezdnym brakowało już pomysłu na rozmontowanie obrony gospodarzy.

Bramki: 0:1 Opalski 8, 1:1 Pyrdek 23, 2:1 Bęben 37.

Lechia: Ł. Ćwiczak - Am. Czółno, Lesiński, Frankiewicz ż, Al. Czółno ż - Ciemierkiewicz ż, Pyrdek (88 Posłuszny), Jemioło (70 Dziura) - Wesołowski (50 Potwora), Bęben (75 O. Ćwiczak ż), Słoma. Trener Dariusz Frankiewicz.

Stal II: Raciniewski - Evertz (25 Gielar ż), Campello De Magalhaes, Souto, Lorek, Krawczyk-Demczuk (56 Samkin), Opalski (41 Buda), Kaczor ż (70 Mazur), Ofiara (73 Pieniążek), Pawłowski, Ponce Garcia. Trener Dariusz Jarecki.

Sędziował Łukiewicz (Rzeszów). Widzów 150.