Nie tak dawno Legion ograł zespół z Wiązownicy i dał nadzieję JKS-owi na dogonienie lidera. Teraz wygrał w Jarosławiu i w praktyce te nadzieje odebrał.
Początek był trochę niemrawy, jednak z każdą minutą spotkanie się rozkręcało. Pierwszą akcję mieli goście. W 10 minucie Piotr Syguła strzelał niecelnie po ziemi. Potem Legion, który szukał swoich szans głównie z kontrataków jeszcze kilka razy znalazł się w okolicy pola karnego JKS-u. Jednak jak już udało się mu uderzyć, to wszystko szło w środek bramki. Tymczasem w 16 minucie swoją pierwszą akcję przeprowadzili jarosławianie i od razu cieszyli się z gola. Sebastian Pawlak zagrał na prawą stronę do Kamila Bały, a ten przełożył piłkę na lewą nogę i popisał się pięknym uderzeniem w samo okienko. W 30 minucie groźnie z dystansu strzelał Damian Pęcak, a w 31 minucie kapitalnym strzałem pod poprzeczkę zaskoczyć Maksyma Guridova próbował Kamil Tyrka. Ukrainiec wykazał się sporym kunsztem i efektowną paradą przerzucił piłkę nad poprzeczką. W 33 minucie Kamil Bała huknął obok spojenia. W 37 minucie niespodziewanie z linii pola karnego strzelał Paweł Remut, ale bramkarz JKS znowu był na posterunku. Tuż przed przerwą po centrze Kamila Bały golkiper Legionu sparował futbolówkę na 10 metr, wprost pod nogi Sebastiana Pawlaka, ale popularny "Seba" pomylił się o centymetry.
W drugiej połowie czarno-niebieski team zaczął się psuć. Jeszcze początkowo w tej części gospodarze mieli jednak przewagę. W 56 Kamil Bała trafił w słupek z rzutu wolnego, kilka minut później Bartłomiej Raba strzelał zza pola karnego, ale bramkarz Legionu zdołał wybić jego uderzenie. W 58 pilźnianie doprowadzili do remisu. Piłka przeszła przez pole karne, trafiła do Kamila Tyrki, ten podał ją do Jakuba Szewczyka, który ze środka pola karnego nie zmarnował okazji. Osiem minut później Jakub Szewczyk strzelił drugą bramkę dla Legionu. Tym razem wbiegł między jarosławskich obrońców. Strzelił po ziemi, i chociaż Maksym Guridov zdołał przygasić piłkę, to ta wturlała się do siatki.
JKS próbował jeszcze coś zmienić, ale wyraźnie był już przygaszony.
JKS Jarosław - Legion Pilzno 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Bała 16, 1:1 Szewczyk 58, 1:2 Szewczyk 64
JKS: Guridov - G. Baran, Raba, Ptasznik, Szakiel (69. Maliarenko) - Chrupcała, Sobolewski (63. Bartnik), Bała, Cardenas (69. Stankiewicz), Pawlak (69. Kopcio) - Hass. Trener: A. Baran.
Legion: Stachnik - Misztal, Remut, Mazur, Ładyga - Sztuka ż (64. Buras), Pęcak, Manzo, Tyrka (81. Nalepka) - Syguła (87. Serwon), Szewczyk (90. Chmura). Trener: Ł. Bartkowski.
Sędziowali: M. Mastaj oraz S. Antosiewicz i D. Wilczak (Rzeszów)
Widzów: 300.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik dostał fuchę w TVP! Wiemy, z kim będzie pracował
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!