Goście już na samym początku stracili zawodnika - Paweł Czerwiński obejrzał czerwony kartonik po faulu na Marcinie Krajewskim, który wychodził na czystą pozycję. To jednak nie zniechęciło przyjezdnych i to oni jako pierwsi objęli prowadzenie - Pawła Pawlusa pokonał Hubert Świecarz.
- Hubert naprawdę miał swój dzień - to był bardzo dobry mecz w jego wykonaniu i mocno dał się we znaki zawodnikom Korony - chwalił swojego zawodnika trener LKS-u Skołoszów Bogusław Sierżęga.
Na gola LKS-u gospodarze zdołali jednak odpowiedzieć jeszcze w pierwszych 45 minutach - na listę strzelców wpisał się Jarosław Czernysz. Więcej goli w pierwszej połowie już nie padło - miejscowi o wygraną musieli walczyć po przerwie.
Długo jednak nie byli w stanie za wiele zrobić choć przeważali. Dopiero w 71. minucie Buczkowskiego pokonał Marcin Krajewski i, jak się potem okazało, było to decydujące trafienie koroniarzy.
- Skołoszów jest już zupełnie inną drużyną niż w rundzie jesiennej. Nie mogę powiedzieć, by ta drużyna nas zaskoczyła. Spodziewaliśmy się, że będzie to ciężki mecz i tak właśnie było. W mojej drużynie są pewne problemy, ale nie chciałbym się na ten temat rozwijać. Na pewno brakowało nam dzisiaj skuteczności, ale na pewno można powiedzieć, że moja drużyna ma charakter i dzisiaj to pokazała. Najważniejsze jest, że udało nam się wygrać
- podsumował spotkanie trener Korony Jarosław Pacholarz.
- Szkoda nam tego meczu, bo chyba można było pokusić się chociaż o remis - przyznał trener gości Bogusław Sierżęga. - Żal mi tym bardziej, bo naprawdę dobrze wyglądaliśmy piłkarsko i wydaje mi się również, że lepiej wytrzymaliśmy ten mecz motorycznie - dodał.
Korona Rzeszów - LKS Skołoszów 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Świecarz 23, 1:1 Czernysz 37, 2:1 Krajewski 71.
Korona: Pawlus - Pawłowski ż, Kapłan, Szluz (46 Reichel ż), Verbnyy (90 Głowacz), Bober ż, Czernysz, Mazur, Krajewski (90 Dudek), Popek, Peda ż. Trener Jarosław Pacholarz.
LKS: Buczkowski - Brodowicz ż, Kiełbowicz, Świecarz (87 Pacuła), Kiełbasa, Czerwiński cz, Modny, Mikulec ż, Buczkowski, Czereczun (78 Grodecki), Mariash. Trener Bogusław Sierżęga.
Sędziował Kielar (Rzeszów). Widzów 150.
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?