Młody zespół z Kańczugi trochę zaskoczył lidera w pierwszej połowie swoja odważną grą. Co więcej stworzył sobie dwie doskonałe okazje do zdobycia gola. Wpierw Edwin Struś nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a później Paweł Gurak uderzył tuż obok słupka. Zacięta pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
Po przerwie goście mocno zaatakowali, jednak aż do 58 minuty Damian Płocica pozostawał nie pokonany. W tejże minucie Kornel Kordas strzałem głową otworzył wynik meczu. Chwilę później Patryk Zieliński rzut karny zamienił na gola, a po następnych czterech minutach Artur Gurak tak nie fortunnie interweniował, że wpakował piłkę do siatki.
Dwie kolejne bramki zdobył Kacper Rop. Mimo pięciu straconych bramek podopieczni Marka Rybkiewicza dążyli do zdobycia choćby jednego trafienia. Niestety dla nich strzał Maksymiliana Piestraka w końcówce meczu na róg wybił bramkarz przyjezdnych.
MKS Kańczuga - KS Wiązownica 0:5 (0:0)
Bramki: 0:1 Kordas 59, 0:2 Zieliński 65-karny, 0:3, A. Gurak 69-sam., 0:4 Rop 70, 0:5 Rop 81.
MKS: Płocica - P. Gurak, Kudła ż, S. Kielich (79 Bogacz), Struś (76 D. Kielich), Makarski (73 Makarski), Bawor, Kubicki ż (68 Paczocha), Cieleń ż (73 Borcz), Babiarz (89 Kulig), A. Gurak ż. Trener Marek Rybkiewicz.
Wiązownica: Cynar (46 Kowalik) – Kordas, Zieliński (85 Hala), Surmiak ż, Wydra, Rop, Michalik, Gliniak (79 Kasia), Janiczak (79 Rembisz), Kloc, Sitek ż (73 Mac). Trener Marcin Wołowiec.
Sędziował Kozner (Krosno).
Widzów: 100.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?