Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Orzeł Przeworsk przegrał ze Stalą II Stalowa Wola. Gospodarze znów nie strzelili gola [RELACJA, ZDJĘCIA]

kostek
Orzeł Przeworsk (czerwone stroje) znów gola nie zdobył.
Orzeł Przeworsk (czerwone stroje) znów gola nie zdobył. Grzegorz Kostka
Orzeł po dwóch bezbramkowych remisach znów bramki nie strzelił, ale tym razem punktu nie udało się zdobyć jak w poprzednich dwóch meczach.

Gospodarze pierwszą połowę przespali - Wyraźnie przespaliśmy pierwszą połówkę, na dokładkę straciliśmy bramkę do szatni po rzucie rożnym, gdzie ktoś się zagapił - utyskiwał po meczu trener miejscowych, Paweł Załoga. To właśnie zespół gości był zespołem lepszym w pierwszej odsłonie. Już w pierwszych pięciu minutach egzekwował trzy rzutu rożne i dwukrotnie sprawdził czujność Roberta Kurosza. Później jeszcze Jakub Lebioda i Harrison Parea zatrudnili bramkarza Orła.

Miejscowi pierwszy strzał oddali w 14. minucie, jednak uderzenie Piotra Boratyna bez większych trudów wyłapał Maciej Siudak. Chwilę później niecelnie z pola karnego uderzali Hubert Bednarz i Karol Wilk. Gdy wydawało się, że przed przerwą żadna bramka już nie padnie, zespół Stali egzekwował dziewiąty rzut rożny w tej odsłonie i Kacper Pietrzyk wykorzystał gapiostwo defensywy Orła, zdobywając gola.

Po przerwie strona dominującą był Orzeł, ale - piłka dzisiaj była jak zaczarowana, po przerwie zaczęliśmy grać porządnie, były sytuacje, ale nie wpadło - zakończył trener Załoga. Miejscowi najbardziej chyba żałują sytuacji z 70. minuty, kiedy to Hubert Bednarz z rzutu karnego strzelił w bramkarza gości. Wcześniej sytuacji sam na sam z Maciejem Siudakiem nie wykorzystał Marek Gwóźdź a Jacek Flis z narożnika pola karnego trafił w poprzeczkę. Goście nastawili się na kontry i mogli zamknąć mecz, strzelając druga bramkę. W 63. minucie Wiktor Stępniowki nie trafił do siatki w znakomitej sytuacji a kilka chwil wcześniej Jakub Lebioda przegrał pojedynek sam na sam z Robertem Kuroszem.

- Zagraliśmy na trudnym terenie. Mieliśmy dwie sytuacje na drugą bramkę i powinniśmy którąś wykorzystać i mecz byłby łatwiejszy, a tak to Orzeł szukał cały czas swoich szans i znalazł, mając karnego. Na szczęście dla nas nie wykorzystał go. Z przebiegu meczu myślę, że byliśmy drużyną ciut bardziej dojrzałą. Cechy wolicjonalne były w końcówce po stronie Orła, ale z przebiegu całego meczu myślę, że zwycięstwo nasze było zasłużone

- podsumował mecz trener przyjezdnych, Sławomir Adamus.

Orzeł Przeworsk - Stal II Stalowa Wola 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Pietrzyk 44.

Orzeł: Kurosz – Flis, Kowal (69 Najsarek ż), Barszczak, Lech ż, Broda – Wilk Gwóźdź, Obłoza - Boratyn (60 Czyrny), Bednarz (74 Salwach). Trener Paweł Załoga.

Stal II: Siudak – Bosak, Gnatek, Pietrzyk, Białas - Lebioda ż, Stelmach, Stępniowski, Parea ż (78 Świerad) - Tłuczek ż (86 F. Moskal), Haszczak (90 Chmiel). Trener Sławomir Adamus.

Sędziował Kantor (Dębica).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24