4 liga podkarpacka. Paweł Załoga nie jest już trenerem Orła Przeworsk

Orzeł do rundy wiosennej przystępował wzmocniony Konradem Domoniem i Bartłomiejem Buczkiem. Kibicom na Podkarpaciu tych zawodników nie trzeba nikomu przedstawiać. Nastroje w Przeworsku były bojowe, liczono na dobre występu i skuteczna grę, która przełoży się na utrzymanie w 4 lidze. Przegrane na początku rundy ze Stalą Łańcut, Polonią Przemyśl, czy JKS Jarosław w Przeworsku przyjęto ze spokojem, zwłaszcza, że Orzeł wysoko pokonał Sokoła Kolbuszowa, a następnie Ekoball Sanok i Głogovię.

Całe nieszczęście zaczęło się od meczu z Legionem Pilzno, który to mimo kilku okazji bramkowych wygrali goście. Później przyszła porażka z Arłamowem Ustrzyki Dolne i z MKS Kańczuga, co bardzo w Przeworsku zabolało. Po tym meczu trener Paweł Załoga nosił się z zamiarem dymisji. Po rozmowie z zarządem postanowiono wspólnie kontynuować współpracę. W minioną sobotę Orzeł przegrał po niezłym meczu z Igloopolem. Z porażki bardzo nie zadowolona była część kibiców, która w ostrych słowach z komentowała wiosenne poczynania zawodników oraz działaczy. Tym razem jednak trener Załoga miał już dość i współpracę zakończył po rozmowie z działaczami. Sam zainteresowany nie chciał w poniedziałek na gorąco komentować całej sytuacji, ale obiecał kilka słów komentarza jak tylko emocje opadną.

Sprawa nowego trenera powinna się rozstrzygnąć najpóźniej w środę, bo przecież w środku tygodnia mamy kolejną kolejkę 4 ligi. Istnieje też małe prawdopodobieństwo, iż w środowej kolejce Orła poprowadzi … Paweł Załoga, jeśli działacze nikogo na szybko nie znajdą. Paweł Załoga w Przeworsku pracował od 11 września 2020 roku. Orzeł po 32 kolejkach ma 30 punktów co daje 18 miejsca i praktycznie oznacza degradację do klasy okręgowej.