4 liga podkarpacka. Pięć bramek nad Nilem. Sokół Kolbuszowa Dolna lepszy od Orła Przeworsk

Siłą miejscowych byli skrzydłowi. Zagrożeniem dla bramki Orła był, nie tylko doświadczony Kamil Aab, ale również młody Krystian Bik. Ten drugi asystował przy trafieniu na 1:0 Kamil Duszkiewicza. Również "Biku" dogrywał, gdy akcję skutecznym strzałem "zamknął" były zawodnik JKS-u Jarosław. Sokół przed przerwą zdobył jeszcze trzecią bramkę, która mogła podłamać gości. W drugiej połowie Orzeł odpowiedział jednym trafieniem, ale wynik i tak ustalili gospodarze. Kolbuszowski zespół w ostatnim kwadransie miał jeszcze kilka kontr i mecz mógł zakończyć się jeszcze bardziej okazałym zwycięstwem Sokoła.

- Przyznam, że rywal gra solidny futbol - podkreślał Paweł Załoga, trener Orła. Załoga nie mógł wystawić optymalnego składu. Szczególne braki były widoczne w obronie, bo nieobecni byli: Maciej Lech i Kacper Najsarek. Przemeblowania w składzie nieco osłabiły jakość gry Orła.

- Na początku meczu nie było źle. Na pewno podłamały nas dwie bramki stracone w odstępie trzech minut. Mecz był otwarty, było sporo sytuacji z obu stron - dodawał Załoga.

Orzeł musi się jeszcze mocno postarać o to, by zachować miejsce w czwartej lidze. - Prawdopodobnie o wszystkim zadecyduje nasz mecz z Sokołem Nisko, w ostatniej kolejce - kończy trener przeworskiej drużyny.

Sokół Kolbuszowa Dolna - Orzeł Przeworsk 4:1 (3:0)

Bramki: 1:0 Duszkiewicz 36, 2:0 Aab 39, 3:0 Prokop 45, 3:1 Czyrny 70-karny, 4:1 M. Mazurek 71.

Sokół: Albrycht - Gorzelany, Ilnicki, Darłak ż ż cz [54], K. Dziedzic - Bik, Sroka, Kołacz, Prokop (60 B. Dziedzic), Aab (55 Mazurek) - Duszkiewicz (55 Miśko). Trener Waldemar Mazurek.

Orzeł: Kurosz - Broda, Salwach, Obłoza, Pieczek (46 Kruk) - Dec, Bednarz (70 Szewczyk), Flis, Wilk - Czyrny (82 Bogacz), Boratyn (89 Majba). Trener Paweł Załoga.

Sędziował Samołyk (Stalowa Wola). Widzów 150.