4 liga podkarpacka. Polonia Przemyśl grała piłką, ale to Izolator Boguchwała był skuteczny [RELACJA]

Izolator jesienią nie rozpieszczał swoich kibiców, bo na własnym boisku wygrał tylko raz, w 2. kolejce, kiedy rywalem był beniaminek z Targowisk. Zakończenie rundy wypadło jednak po myśli „Izolacji”, która pokonała Polonię Przemyśl, choć to goście jako pierwsi zdobyli gola.

- Dzięki tej wygranej na pewno zima będzie spokojniejsza, ale ja osobiście nie jestem zadowolony z tego, co w tej rundzie ugraliśmy - powiedział Aleksander Gajdek, obrońca gospodarzy.

Na pewno był on jednym z bohaterów miejscowych, bo dwukrotnie pokonał uderzeniami głową Artura Kuźmę. Do tego mocno napracował się w defensywie, gdzie musiał stoczyć wiele pojedynków z Pawłem Piątkiem. Napastnik przemyślan od początku prezentował się bardzo dobrze, a jego dwójkowe akcje z Krystianem Kazkiem w pierwszej połowie robiły sporo zamieszania.

Efektu bramkowego jednak z tego nie było. W tej części oba zespoły miały po jednej świetnej okazji, ale w 8. minucie Mateusz Wanat uderzył niecelnie, a tamo samo po drugiej stronie uczynił Kacper Rączka.

Drugą odsłonę dużo lepiej rozpoczęła Polonia, której gra naprawdę mogła się podobać. Sporo było akcji oskrzydlających, w czym prym wiódł Wanat. W decydującym momencie brakowało jednak dobrej decyzji, albo na drodze przemyślan stawał Dawid Ziobro.

W 54. minucie musiał jednak skapitulować. Najpierw uderzał Piątek, lecz piłkę sprzed linii wybił Jakub Wilk. Futbolówka znów jednak trafiła pod nogi napastnika Polonii, który zagrał do Jacka Brody, a ten po chwili wylądował w objęciach kolegów.

Riposta gospodarzy była natychmiastowa. Z wolnego dośrodkował Marcin Dec, a kompletnie niepilnowany Gajdek wyrównał. On również dał prowadzenie Izolatorowi. Tym razem z rzutu rożnego dośrodkował Dominik Pikiel, Gajdek wygrał walkę o pozycję i ponownie pokonał Kuźmę.

Goście już nie potrafili odpowiednio zareagować i ich gra stała się mocno szarpana. Miejscowi natomiast do końca walczyli z wielkim poświęceniem i zostali za to nagrodzeni, a kropkę nad „i” postawił Pikiel, któremu piłkę wyłożył Michał Daniel, po tym jak zabawił się w polu karnym z kilkoma rywalami.

Izolator Boguchwała - Polonia Przemyśl 3:1 (0:0)

Bramki: 0:1 J. Broda 54, 1:1 Gajdek 56-głową, 2:1 Gajdek 77-głową, 3:1 Pikiel 90+3.

Izolator: Ziobro 7 – Gajdek ż 8, Bogacz 7, Wiącek 6, Wilk 6 – Worosz 6, Dobrzański ż 6, Penar 8 (90+3 Ciemierkiewicz), Daniel 7, Dec 6 (70 Pikiel) – K. Rączka 5 (88 Wania). Trenerzy Michał Kachniarz i Michał Bogacz.

Polonia: Kuźma 6 – Solarz 6, Kowalski 5 (86 Sedlaczek), Zanko ż 5, P. Broda 6 (86 Gielarowski) – Głuszko 5 (86 Janas), Błahuciak 5, Kazek 6, J. Broda 6 (63 Adamski ż), Wanat ż 7 – Piątek ż 7. Trener Piotr Cisek ż.

Sędziował Szelc 4 (Krosno). Widzów 100.