4 liga podkarpacka. Polonia Przemyśl wygrywa z Sokołem Kolbuszowa Dolna

Goście wyśmienicie „weszli” w ten mecz, bo Karol Walczyszewski otworzył wynik meczu już w pierwszej minucie. Sokół też miał swoje argumenty i w końcu wyrównał, ale na przerwę z prowadzeniem schodziła Polonia, mimo, że w międzyczasie (przy 0:1) karnego zmarnował Krystian Kazek. Sokół od utraty gola ratował jeszcze słupek.

Po zmianie stron klasę pokazał Adrian Nowak. „Fryta” zdobył dwie bramki, które podbudowały kolbuszowian. Gospodarze, a konkretnie Kamil Aab mieli też wyśmienitą okazję żeby strzelić bramkę na 4:2. Potem do głosu znów doszła Polonia i zdobyła dwie bramki. W obronie przemyskiej drużyny zadebiutował Duńczyk Kristian Madsen, który trenuje z Polonią już od dwóch tygodni, ale działacze czekali na jego certyfikat.

- Mieliśmy gorszy moment w tym meczu, ale pierwsze i ostatnie minuty należały do nas – cieszy się Leszek Eliński, prezes Polonii.

Bramki: 0:1 Walczyszewski 1, 1:1 Szymański 28, 1:2, Tetlak 45+1-samobójcza, 2:2 Nowak 46, 3:2 Nowak 55, 3:3 Kuźniar 64-głową, 3:4 Zanko 90-głową.

Sokół: Piechota – Skowron, Tetlak ż, Ilnicki, M. Mazurek (80 Cyganowski) - Bożek (46 Szczurek), Stec ż (60 Kołacz), Skupiński, Pałys-Rydzik, Nowak (60 Aab) – Szymański. Trener Sebastian Ryguła.

Polonia: Kuźma – Czuryk (86 Janas), Zanko ż, Madsen - Konowalik (65 Jasiński), H. Błahuciak ż, Bouteraa, Kazek, Chatora (75 Babieczko) - Walczyszewski - Kuźniar ż. Trener Władysław Andruszewski - w zastępstwie za zawieszonego przez związek po meczu ze Stalą II Mielec Waldemara Warchoła, który oglądał mecz z trybun.

Sędziował Kołodziej (Rzeszów). Widzów 250.