Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Przemysław Pyrdek, piłkarz Głogovii Głogów Małopolski: Wolę normalny system rozgrywkowy

Michał Czajka
Michał Czajka
Przemysław Pyrdek dobrze czuje się w Głogovii
Przemysław Pyrdek dobrze czuje się w Głogovii Michał Czajka
Kilku sytuacji nie wykorzystałem i tu mam duże pretensje do siebie - mówi wyróżniający się gracz Głogovii Głogów Małopolski Przemysław Pyrdek.

To twój pierwszy sezon w Głogovii. Już zaaklimatyzowany?
Tak, jeśli chodzi o aklimatyzację, to chyba była ona najszybsza jak dotąd. Znałem większość chłopaków tutaj, nie było żadnych problemów. Od pierwszego dnia było wesoło.

Podoba ci się pomysł tego sezonu z podziałem na grupę mistrzowską i spadkową?
Prawdę mówiąc, nie mam zdania na ten temat. Byłem przyzwyczajony, że się gra normalnie cały sezon, po dwa mecze z każdą drużyną. Teraz mamy z jednym zespołem dwa mecze na przestrzeni tygodnia np. Jest to trochę inne i nowe. Raczej jestem bliski tradycji, wolę normalny system rozgrywkowy.

Czy Korona jeszcze jest do złapania?
Ciężko będzie. Konsekwentnie wygrywają kolejne spotkania, odskoczyli już bardzo daleko. Dopóki jednak piłka w grze, to wszystko się może zdarzyć, ale przewagę wypracowali bardzo dużą.

W Głogovii masz kilku kolegów z Resovii – np. Darek Frankiewicz, Bartek Buczek. Chyba na klimat nie można narzekać.
Klimat i atmosfera jest bardzo dobra, graliśmy ze sobą kilka lat temu. Widać, że się rozumiemy lepiej, pewne nawyki boiskowe zostały, fajnie było się znowu spotkać w jednej drużynie.

Z Bartkiem Buczkiem w ogóle rozumiecie się chyba bez słów - takie wrażenie można odnieść podczas meczów. Rzeczywiście tak jest?
Trochę tych meczów razem się zagrało, więc nie ma się co dziwić. Tak jak mówiłem wcześniej, nawyki pozostały. Znamy się już trochę, szukamy na boisku, podajemy jeden drugiemu i tak się staramy zagrażać przeciwnikom. Mam nadzieje, że z meczu na mecz to zgranie będzie widoczne jeszcze lepiej.

Jak oceniasz swoją dotychczasową postawę w meczach rundy wiosennej?
Jestem zadowolony z asyst i sytuacji, które staram się tworzyć kolegom, to na pewno. Gorzej jeśli chodzi o bramki, kilku sytuacji nie wykorzystałem i tu mam duże pretensje do siebie. Zawsze wiem, że można lepiej i staram się przykładać na tyle do meczu, by później nie żałować tego czy tamtego. Zależy mi na tym, żebym ja był zadowolony z siebie, trener, chłopaki z drużyny i ludzie, którzy nam kibicują.

Na stadiony wracają kibice - to ma dla ciebie duże znaczenie?
Zawsze lepiej się gra przy kibicach choć już się przyzwyczaiłem do tej sytuacji, że ich nie ma. To nie zmienia faktu, iż bardzo się cieszę, że mogą wrócić i nam pomagać. Gramy też dla nich, wiec się im to należy jak najbardziej.

W Głogovii chciałbyś zostać na dłużej?
Ja już zimą przedłużyłem umowę, więc skupiam się na tym, co mam przed sobą. Nie wybiegam daleko w przyszłość, bo lubi zaskakiwać i nieraz miałem inne plany, a wychodziło przeróżnie. Zostało nam osiem meczów tego sezonu, mamy swój cel i chcemy go osiągnąć, a w przyszłym sezonie na pewno stać się jeszcze silniejszą ekipa. Mam nadzieje, że tak się stanie i będziemy zadowalać kibiców dobrą grą i wynikami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24