4 liga podkarpacka. Rezerwy Stali Stalowa Wola przegrały z Watkem Koroną Bendiks Rzeszów 0:1 [RELACJA, ZDJĘCIA]

Pierwszą okazję podopieczni Michała Szymczyka mieli w 10. minucie, jednak piłka po strzale Syvija nieznacznie minęła słupek bramki strzeżonej przez Siudaka. Chwilę później znakomita okazję miała Stal. Lebioda będąc w znakomitej sytuacji lobował bramkarza, jednak Pawlus końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczkę. Bliski szczęścia był też w 28 .minucie Dziopak, lecz również i jego strzał zza linii pola karnego okazał się niecelny.

Po zmianie stron goście już narzucili swój styl gry i osiągnęli przewagę stwarzając sobie kilka groźnych sytuacji bramkowych. W 58. minucie po błędzie Czerepaka w ostatniej chwili przed utratą bramki uchronił swój zespół Stępniowski, wybijając piłkę zmierzającą do nieobstawionego Walata, a dwie minuty później doskonałej okazji nie wykorzystał Skiba trafiając w słupek.

Kolejny raz słupek pomógł Stali w 83. minucie a pechowym strzelcem był Maślany. Gdy arbiter oznajmiał wszystkim o ile przedłuży spotkanie Tomasz Walat wreszcie odczarował bramkę gospodarzy i technicznym strzałem przy udziale bramkarza Stali wpakował futbolówkę do siatki.

OPINIE

Michał Szymczyk (trener Korony)
Obiektywnie patrząc to to spotkanie powinno rozstrzygnąć się dużo wcześniej. W drugiej połowie mieliśmy dwa słupki i dwie stu procentowe sytuacje. Gra się do końca, dotąd aż sędzia nie zakończy spotkania i dziś kunszt Tomka Walata sprawił że to my cieszymy się z trzech punktów. Zaprezentowaliśmy się z niezłej strony. W pierwszej połowie zabrakło wykończenia sytuacji a w drugiej skuteczności. Przeanalizujemy to spotkanie i już od poniedziałku przygotowujemy się do kolejnego spotkania. Zwycięstwo mojego zespołu uważam za zasłużone.

Wiktor Stępniowski (Stal II)
To był ciężki mecz. Mieliśmy swoje sytuacje, jednak niestety ich nie wykorzystaliśmy. Tracimy bramkę w 90. minucie. Nie wiem czy brakło umiejętności, czy też sił, ale już teraz tego nie zmienimy. Trzeba podnieść głowę i grać dalej w kolejnych spotkaniach o ligowe punkty. Co mecz, jak widać, gramy w innym zestawieniu kadrowym i brakuje nam trochę zgrania.

Stal II Stalowa Wola - Watkem Korona Bendiks Rzeszów 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Walat 90

Stal II: Siudak 6 – Bosak 6, Stępniowski żk 7, Szifer 7, Czerepak 6 – Marut żk 6, Lebioda 6, Stalmach 6, Kuchyt 7, Dziopak (30. Kersten 6)- Piotrowski 6. Trener Krystian Lebioda.

Korona: Pawlus 7 – Syvij 7, Kocój 7, Ferens 6, Padiasek 7 (84. Gołda) – Przybyło 6 (87. Jędras), Skiba 6, Karwacki 7 (87. Bober), Bieniasz 7 (75. Kuca) ,Walat 7 (90. Gwizdała) – Maślany żk 7 (90. Sarzyński). Trener Michał Szymczak.

Sędziował Mastaj 6 (Dębica). Widzów 100