4 liga podkarpacka. Siedem bramek w spotkaniu rezerw Stali Mielec z Sokołem Nisko

Pierwsza połowa zakończyła się jednobramowym prowadzeniem gości, a na listę strzelców wpisał się Krzysztof Bigas. W drugiej odsłonie rozwiązał się worek z golami.

W 70. minucie rezultat spotkania wyrównał Łebek, a później dwukrotnie dla rezerw Stali trafił Wróblewski. Sokół nie poddał się i za sprawą goli Serafina i Młynarczyka doprowadził do wyrównania. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. Bramka Karczewskiego w doliczonym czasie gry przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść ekipy z Mielca.

- Dzisiejszy mecz był mocno wyrównany, mimo tego, że graliśmy bardzo młodym składem. To była walka do ostatniej minuty i udało się. Myślę, że dzisiejsze spotkanie pokazało potencjał rezerw. Uwierzyliśmy w siebie tak, jak robią to nasi trenerzy. Wierzę w to, że ta wygrana da nam przełamanie. Ciężko pracujemy i nie poddajemy się.

- powiedział po meczu Szymon Gierlach z zespołu Stali II Mielec.

Na zakończenie sezonu i pożegnanie z 4 ligą zespół rezerw Stali Mielec na wyjeździe zagra z Karpatami Krosno. Drużyna Sokoła Nisko w ostatnim meczu sezonu w roli gospodarza zmierzy się z Sokołem Kolbuszowa Dolna.

Stal II Mielec – Sokół Nisko 4:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Krzysztof Bigas 35, 1:1 Kacper Łebek 70, 2:1 Igor Wróblewski 76, 3:1 Igor Wróblewski 82, 3:2 Michał Serafin 84, 3:3 Piotr Młynarczyk 90, 4:3 Bartłomiej Karczewski 90+2.

Stal II: Dorociak – Łebek, Sławek, Bochniak, Hornik, Siwy, Sobuś (46 Olszański), Karczewski, Gierlach (65 Wróblewski), Mucha, Kasza (46 Majocha). Trener: Marcin Gancarczyk.

Sokół: Polit – Omuru (80 Młynarczyk), Drelich, Kasia, M.Pyryt, Marut (71 Serafin), F.Moskal, Bigas, Bednarz (71 Gnatek), Dziopak, Mistrzyk. Trener: Marcin Wołowiec.

Sędziowali: Karol Jezuit oraz Krzysztof Lipczyński, Grzegorz Jeleń (Dębica)
Widzów: 50.