4 liga podkarpacka. Sokół Kamień pokonał na własnym boisku Piasta Tuczempy

Piast mógł wywieźć z Kamienia komplet punktów, bo jako pierwszy wyszedł na prowadzenie.

- Byliśmy zespołem lepszym, ale Piast wykorzystał swoją jedyną okazję i wyszedł na prowadzenie - mówił trener Sokoła Marek Kusiak.

- Szkoda, że nie udało nam się utrzymać prowadzenia, ale gospodarze grali bardzo dobrze i po pierwszym golu złapali wiatr w żagle, a potem zdobyli kolejnego - opowiadał z kolei coach Piasta Marek Strawa. - Szkoda, że dzisiaj przegrywamy, ale uważam, iż jeszcze kilka zespołów może tu stracić punkty - dodał.

Spore zastrzeżenia do pracy arbitra miał trener Sokoła.

- Publicznie na ten temat się zwykle nie wypowiadam, ale to był po prostu skandal i będziemy pisali skargę do Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej - zakończył Marek Kusiak.

Sokół Kamień - Piast Tuczempy 2:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Buczkowski 27, 1:1 Rurak 65, 2:1 Mistrzyk 83

Sokół: Siudak - Gantek, Piekut, Podstawek, Konefał, Mistrzyk, Rychel, Horajecki, Rurak, Weres, Smusz. Trener Marek Kusiak.

Piast: Jakiel - Stopyra, Demski, Sobol, Benc (65 Broda), Wielgosz ż, Popek, Wiącek, Suberlak (46 Strawa ż), Buczkowski (75 Zieliński), Pasaj.

Sędziował Mroczek (Mielec). Widzów 300.