4 liga podkarpacka. Sokół Kolbuszowa Dolna ucieszył kibiców [RELACJA]

Sokół przeważał. Pierwszy do siatki gości trafił Mikołaj Płudowski.

- Dostał idealną prostopadłe podanie od Jakuba Sroki. Przymierzył w długi róg – wspominał Dorian Pik, spiker zawodów.

Kolbuszowianie mogli zdobyć przed przerwą kolejne gole. Dobre okazje mieli Sroka i Karol Wilk. Legion wyrównał po przebojowej akcji Kamila Żuchowicza. Były gracz Wisłoki Dębica przebieg z piłką kilkadziesiąt metrów i ładnie przymierzył z około szesnastu metrów. Wilk kilka minut po przerwie zrehabilitował się za niewykorzystaną sytuację z pierwszej połowy. Karol sfinalizował dwójkową akcję z Romanem Ilnytskyim.

- Ukrainiec na końcu wyłożył tak piłkę, że Wilk musiał trafić do siatki – wspominał Pik. Sokół przeważał, ale w końcówce goście mogli jeszcze zdobyć gola na 2:2. W ostatnich sekundach w sytuacji sam na sam w bramkarzem Sokoła nie wykorzystał Żuchowicz. W tej samej akcji po dograniu piłki z boku głową bramkarza Sokoła mógł pokonać Tomasz Barycza.

- Sokół miał więcej sytuacji, ale w samej końcówce mogliśmy zdobyć tego wyrównującego gola. Dlatego wracamy do domu z poczuciem niedosytu

- mówił Marcin Kudłacz, prezes Legionu.

Sokół Kolbuszowa Dolna - Legion Pilzno 2:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Płudowski 28, 1:1 Żuchowicz 30, 2:1, Wilk 67.

Sokół: Kaszuba 6 – S. Wójcik 5 (63 Dziedzic 5), B. Karkut 7, Ł. Gorzelany 6, Aab 6 – Miśko 6 (72 Serwon 6), Kołacz 6, Sroka 7 (83 Giermata ż), Ilnytskyi 7, Płudowski 6 (85 Adranowicz) – Wilk 7 (85 M. Chmielowiec). Trener Waldemar Mazurek.

Legion: Mazur 6 – Nakhaba 5 , Pęcak ż 5, M. Nalepka 5 (65 Kępa 4) – Florian 4, Żuchowicz 5, Barycza 5, Stypa 4 (77 Cichowski 4), Buras 4 (71 Kozioł 5), Ziaja 6 – Wolański 4. Trener Roman Gruszecki.

Sędziował Kolbusz 6 (Jasło). Widzów 500.