Już na samym początku meczu gospodarze mogli sprezentować swoim rywalom gola, ale na szczęście zmierzająca do bramki po podaniu obrońcy futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i Matthew Korziewicz zdołał ją złapać przed linią. Kilkadziesiąt sekund później piłka wpadła do siatki, tyle że po drugiej stronie boiska. Po zagraniu ręką przez zawodnika gości w polu karnym, wszyscy spodziewali się przerwania gry i odgwizdania przewinienia, jednak do piłki dopadł Patryk Sobuś i dał prowadzenie swojej drużynie.
- Trochę pechowo straciliśmy pierwszą bramkę, ale nie podcięło nam to skrzydeł, a zmobilizowało do tego, żeby tę stratę odrobić. Dość szybko wyrównaliśmy, niedługo potem dołożyliśmy bramkę na 2:1 - relacjonował Sebastian Ryguła, szkoleniowiec Sokoła.
Wyrównującego gola pięknym uderzeniem z rzutu wolnego strzelił Michał Mazurek. Goście odpowiedzieli 10 minut po trafieniu Sobusia, a w 35 minucie meczu zadali kolejny cios. Tym razem po zespołowej akcji drogę do celu znalazł Jakub Lorenc.
W drugiej odsłonie optyczną przewagę miał Wisłok, ale Sokół mądrze się bronił i nie dopuścił do remisu. W 80 minucie za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Paweł Koczela i stało się jasne, że ciężko dziś będzie wywalczyć choćby punkt w starciu z Sokołem. W końcówce goście mogli postawić kropkę nad "i", ale w sytuacji sam na sam napastnik przyjezdnych przelobował nie tylko Korziewicza, ale także bramkę.
- Jestem zadowolony z przebiegu gry oraz wyniku. Druga połowa bardziej wyrównana, gospodarze mieli swoje sytuacje, próbowali nas zaskoczyć głównie ze stałych fragmentów gry, jednak uważam, że kontrolowaliśmy to spotkanie i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - zakończył trener gości.
Wisłok Wiśniowa - Sokół Kolbuszowa Dolna 1:2 (1:2)
Bramki: 1:0 Sobuś 4, 1:1 Mazurek 14, 1:2 Lorenc 35.
Wisłok: Korziewicz - Cetnarski, Walicki (46 Czelny), Szymański, Benc (46 Gil, 88 Boduch) - Koczela żż cz [80], Kasperkowicz, Krok, Kovtok, Sobuś - Piątek. Trener Wojciech Kogut.
Sokół: Piechota (70 Kusak) - Skowron, Tetlak, Drelich - M. Mazurek ż (67 Harchut), Kumorek, Kołacz, Lewandowski, Bożek - Szczurek (77 Dominiak), Lorenc (79 Duszkiewicz). Trener Sebastian Ryguła.
Sędziował Warzocha (Rzeszów). Widzów 50.
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?