4. liga podkarpacka. Sokół Kolbuszowa już do przerwy strzelił Czarnym Jasło trzy bramki

Łukasz Guźda

13 sierpnia 2024, 22:02

Zespół Czarnych Jasło musi jeszcze poczekać na pierwsze punkty w tym sezonie Marek Dybaś

W meczu inaugurującym drugą kolejkę 4. ligi podkarpackiej Sokół Kolbuszowa Dolna pokonał Czarnych Jasło, aż 5-1.

Od początku spotkania do ataków ruszyli gospodarze. Już w trzeciej minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową oddał Kacper Drelich, ale kapitalnie poradził sobie z tą próbą bramkarz przyjezdnych. Trzy minuty później strzału z dystansu spróbował Marcin Mokrzycki, ale ponownie na posterunku był Jakub Dutka.

Podopieczni Marcina Wołowca prowadzenie objęli już w czternastej minucie. Po wyrzucie z autu i zgraniu jednego z zawodników głową akcję zamknął Volodymyr Khorylskyi i dobił piłkę do pustej bramki. Pięć minut później kolejną sytuację po strzale głową miał Drelich, ale i tym razem pewnie obronił bramkarz Czarnych.

W 30. minucie było już 2-0 dla Sokoła. Z rzutu wolnego z około 25 metrów przymierzył strzelec pierwszego gola i piłka wpadła do siatki. Warto dodać, że fatalny błąd przy tym strzale popełnił golkiper gości. Tuż przed przerwą na 3-0 strzelił Michał Musik i stało się jasne, że Czarni Jasło dzisiaj punktów z Kolbuszowej Dolnej nie przywiozą. Pierwsza połowa przebiegła pod całkowitą dominacją drużyny znad Nilu.

Chwilę po przerwie chwilę radości mieli goście. W polu karnym Andrzej Skowron sfaulował Jakuba Smolenia i arbiter wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł były zawodnik Sokoła Adrian Nowak i zdobył bramkę przeciwko swojej byłej drużynie.

Sokół Kolbuszowa Dolna odpowiedział błyskawicznie. Najpierw drugiego gola w tym spotkaniu, a czwartego już w tym sezonie zdobył Michał Musik, który wykorzystał podanie Cyganowskiego, a następnie wynik podwyższył Dawid Skupiński. W tym momencie emocje w tym meczu się skończyły. Po stronie Sokoła warto odnotować powroty po dłuższych kontuzjach Kamila Aaba i Patryka Tetlaka.

Sokół Kolbuszowa Dolna – Czarni Jasło 5:1 (3:0)

Bramki: 1:0 Khorylskyi 14, 2:0 Khorylskyi 30, 3-0 Musik 45, 3-1 Nowak 49-karny, 4-1 Musik 53, 5-1 Skupiński 56.

Sokół: Lewandowski – Bik (74 Aab), Skowron (84 Garboś), Khorylskyi (80 Misiak), Drelich, Mazurek (69 Posłuszny) – Wątróbski, Mokrzycki (63 Tetlak), Skupiński (84 M. Szczurek) – P. Szczurek (46 Cyganowski), Musik. Trener Marcin Wołowiec.

Czarni: Dutka – Tragarz, Mastaj, Halamaka, Smoleń – Michoń, Rzońca, Potera, Fara (46 Kalityński) – Janus (59 Macnar), Nowak. Trener Mateusz Ostrowski.

Sędziował: Rożak (Jarosław).

Żółte kartki: Mokrzycki, Skupiński - Dutka, Mastaj, Smoleń.