Sokół był zdecydowanym faworytem tego spotkania, ale zagrał poniżej swoich oczekiwań i możliwości. Skołoszów zaś przyjechał do Kolbuszowej podbudowany pokonaniem w poprzedniej kolejce rezerw Stali Mielec. Wszystkich mogło zaskakiwać to, że kolbuszowianie mieli kłopot ze stwarzaniem sobie bramkowych sytuacji.
– Dobrze zarządzaliśmy tym meczem. Mieliśmy kilka dobrych okazji, przeciwnik niewiele nam zagrażał. Byliśmy czujni w obronie, ale też mieliśmy sporo do zaoferowania w ofensywie – zaznaczał Bogusław Sierżęga, trener Skołoszowa.
Goście już przed przerwą mogli otworzyć wynik. Blisko pokonania bramkarza Sokoła był Eryk Kiełbasa. Groźnie „główkował” też Paweł Modny. Skołoszów nie zadowalał się remisem 0:0 i dopiął swojego w ostatnich minutach. W polu karnym Sokoła - Antoni Patla faulował Adriana Brodowicza, który niedawno temu wrócił do gry po kontuzji. „Jedenastkę” na gol zamienił Modny. Ten sam zawodnik chwilę później miał asystę przy trafieniu Tarasa Mariasha. Skołoszów po dwóch wiosennych wygranych otworzył sobie szansę nawet na wyjście ze strefy spadkowej.
– Staramy się solidnie grać w piłkę. Nie wiemy co przyniosą najbliższe spotkania, gramy bez presji, mamy cieszyć się tym, co pokazujemy na boisku – podsumowuje Sierżęga.
Sokół Kolbuszowa Dolna - LKS Skołoszów 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Modny 87-karny, 0:2 Mariash 90.
Sokół: Piechota – Kumorek ż, Drelich, Cyganowski – Bożek (70 Patla ż), Kołacz (80 Dominiak), Mokrzycki ż (60 Lewandowski), Tetlak (60 Lorenc), M. Mazurek ż – Skupiński (60 Misiak) - Szczurek. Trener Sebastian Ryguła.
LKS: D. Buczkowski ż - Czerwiński, Modny ż, Kiełbowicz, Kiełbasa – Wojtowicz (70 Czop), D. Mikulec (90+1 Kuryj), K. Mikulec, Miariash ż (90+1 Grodecki), Brodowicz (87 Czereczun) – Świecarz ż (85 K. Buczkowski). Trener Bogusław Sierżęga ż.
Sędziował Jezuit (Dębica). Widzów 150.
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?