Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Sokół Nisko pokonał u siebie Geo-Eko Ekoball Stal Sanok

Krzysztof Nowaliński
Sokół (zielone koszulki) pokonał u siebie zespół z Sanoka
Sokół (zielone koszulki) pokonał u siebie zespół z Sanoka Krzysztof Nowaliński
Drużyna Sokoła Nisko nareszcie odczarowała swój stadion i po raz pierwszy w rundzie wiosennej sięgnęła po komplet punktów pokonując Geo-Eko Ekoball Stal Sanok 2:1.

Mający kłopoty personalne gospodarze od pierwszych minut ruszyli do ataku i już w 4 minucie piłkę z siatki wyciągał Jagniszczak. Szewczyk ograł obrońcę i dograł futbolówkę w pole karne a ta trafiła do Maruta, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Chwilę później Stypa po zagraniu Judy znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak strzał zawodnika gospodarzy okazał się zbyt słaby.

Po kwadransie gry goście zaczęli łapać swój rytm gry, a pierwszy strzał w stronę bramki oddał Kalemba posyłając jednak piłkę obok słupka. W 38 minucie wyróżniający się w tym spotkaniu Szewczyk wyłuskał piłkę w środkowej strefie boiska, szybko uruchomił Stypę, ten dograł do Judy, jednak napastnik gospodarzy uderzył zbyt lekko i Jagniszczak nie miał problemów z obroną tego strzału. Ta niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła i już po kolejnej akcji na tablicy widniał wynik remisowy. Po składnej akcji futbolówka trafiła na 25 metr do Lorenca, a ten mając nieco wolnego miejsca zdecydował się na strzał, po którym piłka po rękach Drozda wpadła do bramki. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy gospodarze mieli dwie „setki”. Strzał Tabaki wybronił bramkarz, a chwilę później piłka po strzale Judy minimalnie minęła słupek bramki.

Po zmianie stron to goście prowadzili grę, częściej przebywali na połowie gospodarzy i byli drużyną bliższą strzelenia drugiej bramki. Pokonać młodego bramkarza Sokoła próbował Baran i dwukrotnie Kalemba.

Poprawnie grający gospodarze zaatakowali w 57 minucie, kiedy to piłka po strzale Dziopaka, po rękach bramkarza zatrzymała się na poprzeczce a kolejny atak przyniósł gospodarzom rzut karny. Karol Adamiak nieprzepisowo powstrzymał Maruta i sędzia wskazał na jedenasty metr. Pewnym wykonawcą „jedenastki” okazał się Juda, który myląc bramkarza ustalił jak się okazało wynik spotkania.

Po strzeleniu bramki spotkanie się wyrównało, a gospodarze gający z każdą minutą coraz pewniej kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń nie pozwalając wydrzeć sobie cennych trzech punktów.

Sokół Nisko - Geo-Eko Ekoball Stal Sanok 2:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Marut 4, 1:1 Lorenc 39, 2:1 Juda (k) 59

Sokół: Drozd – Tabaka, Tetlak żk, Drelich, Wojtak żk – Stypa (89. Przepłata), Szewczyk żk, Dziopak, Marut – Tur (70. Soboń), Juda. Trener Paweł Wtorek

Ekoball: Jagniszczak – S.Słysz Kr.Adamiak, Lorenc, Gąsior (73. Jakubowski), Ząbkiewicz, Baran [żżcz 91], Ka.Słysz, Kalemba, Ka.Adamiak (67. Sobolak), Jaklik. Trener Piotr Kot

Sędziował Wojciech Ziemba (Rzeszów) Widzów 50.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24