Kibice ostrzyli sobie na to spotkanie apetyty, bo zwycięzca mógł mocno się zbliżyć do pary liderów. Niestety meczu nie mogli oglądać kibice gości, gdyż w związku z przebudową jednej z ulic przy stadionie, byłby problem z wprowadzeniem grupy fanów gości.
Mecz dość szybko się otworzył. W ciągu pierwszych dziesięciu minut obie drużyny stworzyły po jednej dogodnej sytuacji bramkowej i obie były skuteczne. Najpierw z boku piłkę w pole karne wrzucił Szymon Stasik, a głową ją wpakował do siatki Michał Stasz, a w odpowiedzi Konrad Buć wykończył wzorową akcję skrzydłem Patryka Roga.
Oba zespoły nie bały się grać do przodu i dzięki temu kibice mogli oglądać ciekawe widowisko. W 16. minucie zakotłowało się w polu karnym Karpat. W ciągu kilkudziesięciu sekund Mateusz Krawczyk dwukrotnie efektownymi paradami zatrzymywał strzały gospodarzy. Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy należało do Karpat, ale najpierw Kloc, a potem Dziadosz nie zdołali pokonać Słysza. Groźną kontrę wyprowadziła też Stal, lecz Płocica w dogodnej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Po zmianie stron sytuacji bramkowych było znacznie mniej. W ofensywie przez większość czasu byli goście, ale to Stal była bliższa szczęścia. W 61. minucie dośrodkowywał Buć, ale ani Róg, ani zamykający akcję Wójcik nie sięgnęli piłki. Goście próbowali strzałów z dystansu, były one jednak niecelne. W 83. minucie Buć huknął z wolnego, aż zadudniła poprzeczka bramki Karpat. Goście nie mieli kiedy odetchnąć, bo kilkanaście sekund później, miejscowi poszli z kolejną akcją. Róg zagrał do Bucia, który tym razem był bardziej precyzyjny. Tak jak w pierwszej połowie na odpowiedź nie trzeba było czekać. Po rzucie rożnym wyrównał bowiem głową Mateusz Gul.
Łańcucianie byli o włos od wygranej, a w końcówce musieli mocno bronić się przed porażką, bo pod ich bramką co chwilę wrzało.
Dla Stali to pierwszy remis w tym sezonie, a dla Karpat pierwsza strata punktów na wyjeździe.
SPEC Stal Łańcut – Karpaty Krosno 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Stasz 5-głową, 1:1 Buć 7, 2:1 Buć 83, 2:2 Gul 86-głową.
Stal: Słysz – Mach, Kocój żk (72 Makowski), Kmuk, Cwynar – Płocica (90 Kołodziej), Buć żk (90 Rączka), Więcek, Skała żk (65 Bieniasz), Wójcik – Róg (89 Kania). Trener Krzysztof Korab.
Karpaty: Krawczyk – Stasz (27 Smoleń żk), Duda, Gul, Baran – Gawle, Król, Kloc (88 Matofij), Jędryas (87 Bober), Stasik (84 Fundakowski) – Dziadosz żk. Trener Dariusz Liana.
Sędziował: Kublas, Widzów 250.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem