4 liga podkarpacka. Stal II Stalowa Wola zremisowała z Igloopolem Dębica 3:3 [ZDJĘCIA, RELACJA]

Stal od początkowych minut narzuciła swój styl gry i raz po raz stwarzała sobie okazje na szybkie otwarcie wyniku spotkania. W 11 minucie gospodarze dopięli swego i Karol Dziopak po asyście Michała Mistrzyka skierował piłkę do bramki gości. W 19 minucie Tomasz Nalepka powalił w polu karnym Michała Fidziukiewicza i sędzia bez wahania odgwizdał rzut karny. Sam poszkodowany wymierzył karę rywalowi i pewnym strzałem w górny róg bramki podwyższył rezultat meczu. Chwilę później Fidziukiewicz stanął przed kolejną szansą pokonania Łukasza Psiody, jednak tym razem zwycięsko z tego pojedynku wyszedł bramkarz broniąc w sytuacji sam na sam. Po kolejnej akcji Stal prowadziła już trzema bramkami a na listę strzelców wpisał się Łukasz Pietras.

W 30 minucie kibice zobaczyli czwartego gola, jednak ku ich zdziwieniu honorową bramkę dla przyjezdnych zdobył Przemysław Nalepka pokonując strzałem z ostrego kąta Macieja Siuidaka.

Po zmianie stron gra nieco się wyrównała, jednak to rezerwy Stali stwarzały sobie groźniejsze okazje na kolejną bramkę. Swoją szansę miał ponownie Fidziukiewicz oraz Kacper Śpiewak, który minimalnie spudłował po strzale z główki. W 61 minucie gospodarze prowadzili już tylko jedną bramką. W zamieszaniu podbramkowym piłka obroniona przez Siudaka trafiła do Piotra Syguły, który nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w bramce. W 70 minucie po zagraniu z głębi pola, Mateusz Stańczyk wpadł z piłką w pole karne i ładnym strzałem nie dał szans Siudakowi wyrównując tym samym rywalizację spotkania.

W końcowych minutach oba zespoły starały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 85 minucie po uderzeniu Szymona Jopka z ok. 20 metrów piłka o milimetry minęła słupek bramki a w 87 minucie tylko sędzia nie widział przewinienia po tym jak ograny przez Filipa Wójcika, Piotr Pyskaty powalił go w polu karnym.

- Chyba każdy widział rzut karny. Wszedłem przed rywala, wygrałem pozycje. Dla mnie ewidentny rzut karny i wielka pomyłka sędziego

- skomentował całą sytuację pomocnik gospodarzy.

Jeszcze w doliczonym czasie gry piłkę meczową miał Kacper Śpiewak,jednak po jego uderzeniu piłka odbijając się od obrońcy gości i tocząc się wzdłuż linii bramkowej opuściła plac gry.

Stal II Stalowa Wola - Igloopol Dębica 3:3 (3:1)

Bramki: 1:0 Dziopak 11, 2:0 Fidziukiewicz 19 (k), 3:0 Pietras 27, 3:1 P.Nalepka 30, 3:2 Syguła 61, 3:3 Stańczyk 70

Stal II: Siudak 6 – Jopek 6, Stępniowski 7, Szifer żk 7, Śpiewak 6 – Wójcik żk 7, Dziopak 6 (46. Stelamch 6), Michalik 6 (68. Kuchyt 6), Mistrzyk 6, Pietras 7 – Fidziukiewicz 6 (73. Piotrowski). Trener Piotr Piechniak.

Igloopol: Psioda 6 – Ligęzka 5 (42. Pyskaty 6), Socha 6, T.Nalepka 6, Stefanik 6 – Obłoza 6 (59. Stańczyk 6), Janus 7 (73. Ochab), Syguła żk 7 (90. Pierzchała), D.Rokita 6 (84. Kopala) – P.Nalepka 6, Zaskalski 6 (54. K.Rokita żk 6). Trener Bartosz Zołotar.

Sędziował Kisiel 4 (Ropczyce). Widzów 100.