4. liga podkarpacka. W ptasich derbach Orzeł Przeworsk poleciał wyżej od Sokoła Kamień

Pierwszą groźną sytuację w tym spotkaniu mieli podopieczni Patryka Brody. Niecelnie z dystansu uderzył jednak były zawodnik m. in. Izolatora Boguchwała i Stali Łańcut Michał Daniel. Ten sam zawodnik kilka minut później z rzutu wolnego uderzył w poprzeczkę.

Od 29. minuty gospodarze musieli radzić sobie w dziesiątkę, gdyż drugą żółtą kartką ukarany został Krzysztof Smusz. Cztery minuty przed przerwą po dośrodkowaniu aktywnego Kielicha dobrą sytuację miał Majba, ale jego strzał głową okazał się niecelny. Orzeł dopiął swego w 42. minucie. Po ładnej zespołowej akcji Gurak dograł do Daniela, a ten tylko dopełnił formalności.

Początek drugiej połowy nie przyniósł wielu emocji. Grający w przewadze beniaminek z Przeworska kontrolował sytuację na boisku nie pozwalając na wiele Sokołowi. W 71. minucie groźny, ale niecelny strzał oddał Tabor. Goście podwyższyli prowadzenie na dziesięć minut przed końcem. Daniel wypuścił w uliczkę Kielicha, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Siudakiem i pewnie zapakował piłkę do siatki.

W następnej serii gier Orzeł podejmie na własnym terenie Ekoball Sanok, natomiast Sokół poszuka pierwszego ligowego zwycięstwa na wyjeździe z rezerwami Stali Mielec.

Sokół Kamień – Orzeł Przeworsk 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Daniel 42, 0:2 Kielich 81.

Sokół: Siudak – Smusz, Pikuła, Mazur, Modrzejewski (88 Bajek) – Rychel (66 Wąsik), Podstawek, Wolski – Łuczyk, Saj, Rębisz (46 Stępak). Trener Daniel Kijak.

Orzeł: Łuczyk – Zygmunt, Markiewicz, Pikuła (89 Starzyk), Gurak (85 Godlewski) - Tabor, Jędryas, Majba (70 Kocur) – Kiełbicki (46 Lorek), Kielich, Daniel. Trener Patryk Broda

Sędziował: Kijowski (Krosno).

Żółte kartki: Smusz, Saj, Stępak - Pikuła, Kiełbicki.

Czerwona kartka: Smusz [29 - druga żółta].