Z przyczyn oto takich, że w dużym stopniu Dariuszowi Półkoszkowi zawdzięczają remis w tym meczu. Bramkarz Ekoballu Stali kunsztem popisywał się zwłaszcza po przerwie, a przede wszystkim po wyrównaniu i chęci kontynuowania przez miejscowych ofensywy. Przyjezdni w tym momencie perfekcyjnie wykorzystali przestrzeń do kontrataków, parokrotnie meldując się w polu karnym przeciwnika.
Dla przykładu podajmy akcje z 70. i 78. minuty, kiedy to strzały z 10 oraz 12 metrów znakomicie wybronił Dariusz Półkoszek. Wcześniej, przed golem na 1:1 dla sanoczan, Krystian Wilk minimalnie chybił, uderzając z pola karnego, zaś Lucjan Frydrych przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem miejscowych. Mając więc czego piłkarze Izolatora żałować i co rozpamiętywać.
Ekoball Stal natomiast miał problemy kadrowe, które nieco pokrzyżowały przedmeczowe plany. Mimo to sanoczanie, oprócz poczynań defensywnych, również próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Przed szansą stanęli w 89. minucie, gdy Kacper Sumara znalazł się w polu karnym, posyłając futbolówkę tuż obok słupka.
Jeśli chodzi o bramki, to obydwie zostały strzelone z bliska, a ich zdobywców należy pochwalić za spokój i skuteczność.
Ekoball Stal Sanok – Izolator Boguchwała 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Gajdek 42, 1:1 Mateja 56.
Ekoball: Półkoszek – Gawlewicz (55 Nowak), Sz. Słysz ż, P. Lorenc, Sumara – Kloc, Mateja ż, Niemczyk (85 Jajko), Tabisz ż (73 Paszkowski), Zarzyka – Maślany. Trener Paweł Jaślar.
Izolator: Dybski – Gajdek, Kasprzyk, Lusiusz (90+2 Marciniec) – Matuszczak (76 Kontrabecki), Walas, Frydrych (72 Bieniek), M. Wilk (85 Blama), K. Wilk ż – Kowal ż, J. Lorenc (64 Krajewski). Trener Tomasz Głąb.
Sędziował Tomasiewicz (Dębica). Widzów 300.
Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nowe zdjęcie Wojciecha Manna robi furorę. Cóż za fryzura!
- Umięśniony mąż Skrzyneckiej z córką na ściance. Widząc ich stroje, aż zadrżeliśmy!
- Sekret drugiego związku Santor wyszedł na jaw. Uciekała od niego w najgorszym czasie
- Ale meksyk w mieszkaniu Dominiki Gwit! Nie wstydzi się pokazywać czegoś takiego?