Zaczęło się od dwóch groźnych sytuacji pod obiema bramkami. Najpierw po strzale Nowaka Strawa interweniując uderzył głową w słupek. Po kilkuminutowej przerwie z dystansu przymierzył Demski i Kaszuba wybił piłkę na rzut rożny, lecz interweniując również uderzył głową w słupek.
Na szczęście bramkarze obu drużyn mogli kontynuować spotkanie. Miejscowi wyszli na prowadzenie po golu Nowaka, który strzelił z bliska po dograniu z rzutu rożnego.
W drugiej odsłonie goście za wszelką cenę szukali wyrównania. Z kilku metrów Sobol przymierzył w poprzeczkę, następnie strzał Gonzaleza nieźle obronił Kaszuba.
W 71. minucie Bobak zbyt krótko podawał do Sobola, piłkę przejął tyle co wprowadzony Maik i podwyższył prowadzenie. Piast w samej końcówce odpowiedział golem Buczkowskiego, po akcji Wiącka z Brodą, ale na drugie trafienie nie było już czasu.
Wisłok Wiśniowa - Piast Tuczempy 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Nowak 28, 2:0 Maik 71, 2:1 Buczkowski 88.
Wisłok: Kaszuba – Zięba, Orzech, Złamaniec, Nowak, Cetnarski, M. Szymański ż, B. Szymański, Kasperkowicz ż (71 Maik), Krok, Kovtok ż. Trener Grzegorz Sitek.
Piast: Strawa – Stopyra (60 Benc), Sas (60 Suberlak), Sobol, Demski ż, Popek (60 Kos), Wielgosz, Buczkowski, Wiącek, Bobak, Gonzalez (80 Broda). Trener Marek Strawa.
Sędziował Ciak (Stalowa Wola). Widzów 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Tata w klatce stawia córkę na nogi. To niesamowita historia.